Data: 2000-09-23 13:18:57
Temat: Re: też mam problem ale to jest głupie....
Od: "Monka" <m...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "phenomen" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:lpdassopd8kft1os9ukqqm0f8f0nl1pocu@4ax.com...
> >a rozsądnym jest unikanie bijatyk. :-)
>
> niekoniecznie.... facet lubi sie bic, nawet jesli, jak zwierzatko, sie
> przed tym wczesniej zapiera ;)
e, tam;
nikt nie lubi się bić - co najwyżej nie ma lepszego pomysłu ;-)
> nie jest to moze wzglednie zbyt madre, ale pozwala uodpornic sie na
> takich "twardzieli" smakujac ich zywiolu...
no właśnie - jak wyżej ;-)
> >jednak nie musisz mieć od razu aż takich pseudo-męskich kompleksów.
> fakt, spoleczenstwo sie zmienia i coraz czesciej byc "twardzielem" to
> juz prawie to samo co byc "dresem"
nic się nie zmienia - jedynie nazwy.
typ 'dresa' pod innymi nazwami funkcjonował zawsze
- teraz jedynie o tym głośniej, ale teraz w ogóle o wszystkim głośniej -
potęga komunikacji, informacji itd. :-)
> >Bądź pewny swojego rozsądku - zwyczajnie - może wtedy ciśnienia
> >nie będziesz musiał obniżać wkrótce lekami.
> wasze pocieszenia napewno pozostawiaja w przedmowcy pewna gorycz... bo
> brzmicie tak jakbyscie wszycy mieli ten sam problem i probowali sie
> pocieszac ;)
oczywiście.
w psychologii "pacjent" i "lekarz" to jedno :-)
> dres tez czlowiek i trzeba go zrozumiec... choc wiem jak tragicznie to
> brzmi
zrozumieć nie znaczy akceptować
M-A
|