« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-16 16:38:58
Temat: też mam problem ale to jest głupie....Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach.To jest
np.Idzie większ podejrzana grupa ludzi a mi ciśnienie skacze...
poza tym nigdy sie nie byłem ...że tak powiem zawsze próbuje unikać bijatyk
czy to znaczy że jestem pacyfistą .Przynajmniej mi sie tak wydaje....ale
inni mnie widzą jako że tak powiem frajera i znęcają sie na demną ....Nie
rozumiem tego.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-09-16 18:25:16
Temat: Re: też mam problem ale to jest głupie....
Użytkownik pik :
> Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach.To jest
> np.Idzie większ podejrzana grupa ludzi a mi ciśnienie skacze...
> poza tym nigdy sie nie byłem ...że tak powiem zawsze próbuje unikać
bijatyk
> czy to znaczy że jestem pacyfistą .Przynajmniej mi sie tak wydaje....ale
> inni mnie widzą jako że tak powiem frajera i znęcają sie na demną ....Nie
> rozumiem tego.....
Ja też, bo to by oznaczało, ze jakieś 99,9 % społeczeństwa na całym świecie
jest frajerami. Zapewne jakiś procent takowymi jest, bo debilów nie brakuje,
ale na pewno nie jest to taka liczba. Ja to widzę tak, że ów odsetek
inteligentnych inaczej próbuje wykreować opinię, iż to oni wlaśnie są
normalni i że niby do frajerów się nie zaliczają, bo na przykład
napierdalają codziennie w słupy ogłoszeniowe, piją "Arizonę" i srają na
chodniku. Nie zdają sobie chłopaki (kobity też...) sprawy, że jest
odwrotnie. Wychodzą kompleksy niższości.
Twój problem, przypuszczam, bierze się stąd, ze wziąłeś sobie do serca słowa
jednego z grupy tych odsetkowych i teraz zastanawiasz się, czy czasem nie ma
racji...
Jeśli ktoś mówi, że jesteś tchórzem, bo unikasz bijatyk, to są dwa wyjścia:
1. albo se robi jaja
2. albo jest pojebany
W obu przypadkach należy takiego olać z góra na dół i żyć dalej z uśmiechem
na ustach.
Ptaszek Filip
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-09-16 19:31:06
Temat: Re: też mam problem ale to jest głupie....
pik wrote in message <8q07ua$5ke$1@shilo.silesia.pik-net.pl>...
>Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach.To jest
>np.Idzie większ podejrzana grupa ludzi a mi ciśnienie skacze...
>poza tym nigdy sie nie byłem ...że tak powiem zawsze próbuje unikać bijatyk
>czy to znaczy że jestem pacyfistą .Przynajmniej mi sie tak wydaje....ale
>inni mnie widzą jako że tak powiem frajera i znęcają sie na demną ....Nie
>rozumiem tego.....
Ty sie nie przejmuj! To Ty jestes w porzadku a ci inni nie.
Cale nieszczescie jest w tym, ze cham sie nie zna na swoim chamstwie.
A jeszcze gorzej jest tym, ze szlachetnych ludzi uwaza za nienormalnych.
Tylko tacy, ktorzy nie moga konkurowac rozumem, staraja sie piescia narzucic
swoja "racje".
jakub
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-09-16 20:33:44
Temat: Re: też mam problem ale to jest głupie....> Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach.To jest
> np.Idzie większ podejrzana grupa ludzi a mi ciśnienie skacze...
> poza tym nigdy sie nie byłem ...że tak powiem zawsze próbuje unikać
bijatyk
> czy to znaczy że jestem pacyfistą .Przynajmniej mi sie tak wydaje....ale
> inni mnie widzą jako że tak powiem frajera i znęcają sie na demną ....Nie
> rozumiem tego.....
Nie masz się czymprzejmować bo jesteś jak najbardziej w porządku.
Jedyny problem to, że na tym świecie jest za mało ludzi takich jak Ty.
Pacyfiści zanikają jak kamfora a dresiarstwo i żulactwo szerzy się jak jakaś
plaga.
--
Pozdrawia
file://==PhoeniX==\\
Mailowa lista "Apokalipsa": http://www.egroups.com/group/apokalipsa
UIN: 73492277
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-09-16 22:17:25
Temat: Odp: też mam problem ale to jest głupie....tak trzymaj,
pozdrawiam
Użytkownik pik <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8q07ua$5ke$...@s...silesia.pik-net.pl...
> Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach.To jest
> np.Idzie większ podejrzana grupa ludzi a mi ciśnienie skacze...
> poza tym nigdy sie nie byłem ...że tak powiem zawsze próbuje unikać
bijatyk
> czy to znaczy że jestem pacyfistą .Przynajmniej mi sie tak wydaje....ale
> inni mnie widzą jako że tak powiem frajera i znęcają sie na demną ....Nie
> rozumiem tego.....
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-09-17 00:52:12
Temat: Re: też mam problem ale to jest głupie....
Użytkownik "pik" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8q07ua$5ke$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
> Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach.To jest
> np.Idzie większ podejrzana grupa ludzi a mi ciśnienie skacze...
> poza tym nigdy sie nie byłem ...że tak powiem zawsze próbuje unikać
bijatyk
> czy to znaczy że jestem pacyfistą .Przynajmniej mi sie tak
wydaje....ale
> inni mnie widzą jako że tak powiem frajera i znęcają sie na demną
....Nie
> rozumiem tego.....
Rozumiesz świetnie,
tyle tylko, ze to nie Oni uważają Cię za 'frajera' tylko Ty sam uważasz
się za frajera.
A raczej się tego obawiasz.
Spójrz sam co napisałeś:
"Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach"
a potem:
"zawsze próbuje unikać bijatyk"
- czyli uważasz, że takie postępowanie jest 'nie radzeniem sobie'
- tak naprawdę obawiasz się najzwyczajniej, że jesteś tchórzem
a nazywanie tego pacyfizmem jest jedynie 'uszlachetnieniem' motywu.
Taka racjonalizacja jest zupełnie naturalną reakcją zdrowego alter ego.
I dobrze. :-)
Jak go zwał tak go zwał - ważne aby postępować rozsądnie,
a rozsądnym jest unikanie bijatyk. :-)
jednak nie musisz mieć od razu aż takich pseudo-męskich kompleksów.
Bądź pewny swojego rozsądku - zwyczajnie - może wtedy ciśnienia
nie będziesz musiał obniżać wkrótce lekami.
M-A
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-09-17 03:13:37
Temat: Re: też mam problem ale to jestpik wrote:
>
> Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach.To jest
> np.Idzie większ podejrzana grupa ludzi a mi ciśnienie skacze...
> poza tym nigdy sie nie byłem ...że tak powiem zawsze próbuje unikać bijatyk
> czy to znaczy że jestem pacyfistą .Przynajmniej mi sie tak wydaje....ale
> inni mnie widzą jako że tak powiem frajera i znęcają sie na demną ....Nie
> rozumiem tego.....
Moze masz nerwice? Powinienes pracowac nad soba,bo pewnie nie tylko w
opisanej powyzej sytuacji skacze cisnienie.
Np. w jakiejs gwaltownej akcji w czasie jazdy samochodem?.......zamiast
dzialac jak nalezy zostaniesz sparalizowany
przez strach i....
A jezeli sytuacja dotyczy tylko bijatyk to spox. Mozna oczywiscie
potrenowac kickbox czy ju-jitsu dla lepszego samopoczucia:)
Ale tak czy siak walki ulicznej zawsze nalezy unikac,bo jest
bezsensowna.
Pozdrawiam,
Pawel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-09-17 09:09:16
Temat: Re: też mam problem ale to jest głupie....dzięki za rady .Już sie uspokoiłem.Przyznaje że dresiarstwa przybywa coraz
więcej...a szkoda
Poza tym pomyliłem ksywe nie jestem pik ale flamaster
Sorki..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-09-17 10:15:59
Temat: Re: też mam problem ale to jest>Moze masz nerwice?
>Powinienes pracowac nad soba,bo pewnie nie tylko w
>opisanej powyzej sytuacji skacze cisnienie.
Co Ty mu za bzdury wypisujesz ?
Nie trzeba miec nerwicy aby byc zaniepokojonym w sytuajach
w których czujemy sie nie pewnie a do takich na pewno nalezy
przechodzenie obok wiekszej "podejrzanej" grupki ludzi na ulicy.
W koncu nie ma sie pewnosci czy przejdziemy normalnie i nic
sie nie stanie czy nie zostaniemy zaczepieni tekstem "eeee... masz 2zl ?"
co moze sie skonczyc na kwocie duzo wiekszej niz 2zl nie mówiac tu
o pretekscie do bujki.
>Np. w jakiejs gwaltownej akcji w czasie jazdy samochodem?.......zamiast
>dzialac jak nalezy zostaniesz sparalizowany
>przez strach i....
Z kad wyciagasz takie wnioski ?
On nigdzie nie pisal, ze nagly wzrost adrenaliny powoduje u niego paraliz.
Strach taki jak on opisal a gwaltowne emocje podczas jazdy samochodem
to dwie calkiem rózne rzeczy.
>A jezeli sytuacja dotyczy tylko bijatyk to spox.
U takich ludzi o pacyfistycznym usposobieniu najczesciej to chodzi ogólnie
o przemoc i chamstwo którego Ci ludzie sie obawiaja i staraja sie je jak
kazdy normalny czlowiek omijac.
>Mozna oczywiscie
>potrenowac kickbox czy ju-jitsu dla lepszego samopoczucia:)
Jak ktos sie nie lubi bic to taki trening na nic sie mu nie przyda.
Przyjdzie do bicia sie a on choc bedzie umial jakies tam sztuki walki
to i tak nic z tego nie bedzie bo strach przed przemoca i obawy
"a co bedzie jak on mnie pobije?" beda silniejsze.
>Ale tak czy siak walki ulicznej zawsze nalezy unikac,bo jest
>bezsensowna.
A no tak.
--
Pozdrawia
file://==PhoeniX==\\
Mailowa lista "Apokalipsa": http://www.egroups.com/group/apokalipsa
UIN: 73492277
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-09-17 17:47:57
Temat: Re: też mam problem ale to jest głupie....
Użytkownik pik <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8q07ua$5ke$...@s...silesia.pik-net.pl...
> Nie potrafie radzić sobie w pewnych sytuacjach.To jest
> np.Idzie większ podejrzana grupa ludzi a mi ciśnienie skacze...
> poza tym nigdy sie nie byłem ...że tak powiem zawsze próbuje unikać
bijatyk
> czy to znaczy że jestem pacyfistą .Przynajmniej mi sie tak wydaje....ale
> inni mnie widzą jako że tak powiem frajera i znęcają sie na demną ....Nie
> rozumiem tego.....
To dziwne, mam podobne odczucia. Z tą różnicą, że jestem dziewczyną i jestem
jeszcze młodziutka i bojaźliwa ;) Ale odrzucając stereotypy - to chyba ma
jakieś podłoże w przeszłości. Kiedyś miałam takie zdarzenie - byłam z
koleżankami pod namiotem i przyczepili się, delikatnie mówiąc, "tacy jedni".
Policja i takie tam... gorąco było. Od tamtego czasu trochę się boję
podejrzanych typków przechodząc koło nich na ulicy. Jeżeli dojdzie do
jakiejś
zaczepki... mam później podły nastrój do końca dnia. Możliwe, że i twój
strach ma podobne przyczyny.
Pozdrawiam
--
Anka-Adso
a...@p...onet.pl
ICQ: 71999833
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |