Psy(c)hoLamer przerażon wielce wykrzyknął:

> Użytkownik "Saulo"
> > Użytkownik "psychoLamer"
> > [ciach]
> > > jak reagować na oczywiste kłamstwo?
> >
> > poniewaz jest oczywiste, wiec z pewnoscia nikogo nie krzywdzi, a wiec jego
> aspekt etyczny nie
> > istnieje i mozemy sie spokojnie skupic na aspekcie estetycznym:
>
> też, ale jest także kłamstwo chorobliwe, które juz nikogo nie bawi,
przeciwnie -
> przeraża!!!
>
> psyhoLAmer

Kłamstwu przerażającemu pozwalamy się przerazić: podskakujemy znienacka, jak
gdybysmy skrecajac w brame natkneli sie znienacka na Wielka Czarna Harpie i
chwytamy sie kurczowo zyrandola. Dyndajac pod sufitem nieco sie uspokajamy
widzac, w jakie przerazenie wpadl klamczuch chorobliwy widzac przerazenie
nasze, choc i po prawdzie przerazajacy charakter jego klamstwa z góry przeraza
nieco mniej. Gdy przerazony naszym przerazeniem przerazajacy klamczuch
chorobliwy oddali sie w nerwowych piruetach, zerkajac co chwila z przerazeniem
w naszym kierunku, ostroznie zeskakujemy na podloge i wracamy do swoich
bogobojnych zajec.

Uwaga: nie nalezy dawac sie przerazic klamczuchowi chorobliwemu w pokoju bez
zyrandola.
Amen.

Pozdri

Saulo


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl