Tomasz Dryjanski wrote:

>
> Napisałem tylko to co napisałem, proszę nie nadinterpretować.

napisałeś, żeby nie brała poważnie ostrzeżenia. Przypominam, kobieta
dostała )od szamana któremu nikt jeszcze nie zabrał prawa wykonywania
zawodu) recepty na leki, których nie akceptuje w zasadzie żaden lekarz w
naszym kraju. Innymi słowy, dostała terapię porównywalną do leczenia dietą
optymalną czy bioprądami.

Stwierdziłeś (razem z tym stadem trolli), chcąc nie chcąc, że ta terapia
jest OK a ostrzeżenia powinna sobie zignorować. Ponosisz moralną
odpowiedzialność za konsekwencje swego czynu.

Odnoszę jednak dziwne wrażenie, że nie będziesz w stanie nawet zrozumieć
tego, co zrobiłeś, o jakiejkolwiek refleksji nawet nie wspomnę.

ps. fascynujące jest to, że w temacie nie wypowiedział się ŻADEN lekarz.
Wszyscy mają za przeproszeniem głęboko w dupie to, że kobieta będzie teraz
prawdopodobnie zażywać 500 mg tinidazolu / dzień i wstrząsowe (!) dawki
antybiotyków? To, że paru idiotów popiera tą terapię jest dla mnie
mniej-więcej zrozumiałe, żyjemy w kraju którego mieszkańcy głosowali na
PiS, ale lekarze?

--
www.vegie.pl