Użytkownik "Paula" <p...@o...pl> napisał w
> >> Ehh, zgorszyłeś mnie tym seksem przez internet :) mówiłam Ci, że jestem
> >> wrazliwa na takie sprawy :) A teraz idę już spać, bo mnie tu wszyscy
> >> demoralizujecie - a ja taka biedna cnotka ;)Dobranoc :)
> >
> > I kokietka też. Ale suma sumarum jutro idź do spowiedzi. Dobranoc,
słodko
> > śpij:))) (I nie myśl o TYCH RZECZACH, ale gdyby Ci się zdarzyło myśleć
> > mimo
> > woli, powiedz to księdzu jutro z samego rana jeszcze przed mszą świętą!)
>
> Kokietka? Ja? Chyba żartujesz ;)
> Teraz już naprawdę idę spać. A do spowiedzi i tak nie pójdę, bo wstydze
się
> mówić o TAKICH RZECZACH z księdzem...jeszcze się biedaczysko zarumieni.

Ksiądz na służbie musi słuchać takich spowiedzi. A Ty wcale taka bogobojna
nie jesteś;) Kokietka, kokietka, kokietka;)
WK