Użytkownik "GS" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9nneuo$r4a$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:B7C503BA.1AD19%chironia@poczta.onet.pl...
> nie chodzi żeby ktoś ich zmieniał na swoje ale żeby przestali uprawiać
> terror i zabijać w imię Boga, ale nikt nie chce zmieniać ich systemu
> wierzeń, kultury itp.;


Nie pleć. Wiekszość wojen dokonuje się "w imię Boga" np. wojny krzyżowe,
Niemcy na hełmach mieli napis "Gott mit Uns", Polacy śpiewali "Bogurodzicę"
walcząc o niepodległość, król angielski był zarazem zwierzchnikiem Kościoła,
itp.


trzeba równie a może bardziej potępiać krucjaty Zachodu, naloty amerykańskie
na obiekty cywilne;


Co Ty powiesz? A wymordowania Indian nie trzeba potępiać? A wieki
murzyńskiej gehenny? a Wietnam i Jugosławia, Zatoka Perska to OK? a
Hiroschima i Nagasaki?


zgadza się zemsta prowadzi do eskalacji - te dzieci będą jeszcze bardziej
nienawidzić i z wytrwałością szkolić się by kolejnym razem z dymem puścić
cały NY. ale z drugiej strony konieczne jest-żeby nie zostać barankiem do
bicia-


Właśnie te palestyńskie dzieci są takim barankiem do bicia dla żydowskich
osadników i stojącej za nimi miedzynarodowej, /w tym amerykańskiej/
żydowskiej finansjery. Nie rozumiesz, że oni walczą nie tyle o Boga, co o
ziemię pod swoimi stopami?

schwycenie winnych (decydentów i wykonawców) i ich ukaranie w jakimś
> procesie spektakularnym...


Człowieku, winnych decydentów nie da się schwytać i ukarać bez wywołania III
wojny światowej! Ameryka w żadnym wypadku nie powinna odpowiadać agresją na
obce państwo i jego obywateli, tylko zintensyfikowaniem swojej ochrony
wewnętrznej. Lepiej, żeby zginęło 10 tys. ludzi w Nowym Jorku niż miliony na
całym świecie.

Czego trzeba, aby swiat sie zmienil?


Świat ciągle się zmienia... w niepożądanym przez mniejszość kierunku.


Co zbudujemy na jego zgliszczach?


No, my osobiście już nic nie zbudujemy, o ile sprawdzi się przepowiednia
mitycznej królowej Saby o żółtej rasie, która zaleje świat ;).
Dorrit


> --
> pozdrawiam
> Grzegorz S.
>
>