Data: 2007-03-12 16:59:56
Temat: Re: tran
Od: "Szczepan Białek" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Maja"
> Daleko mi do diety Atkinsa...
>
> U Atkinasa zaczyna sie od 20g węglowodanów a potem co tydzień próbuje
> dodawać się po 10g kolejnych węglowodanów. W piątym tygodniu próbują
> alkohol. W sumie jedza w taki sposób jaki odpowiada organizmowi. Np.
> Susan
> zeznaje że ona ma końcowy wynik 20- 30- 50 plus alkohol na imprezach
> (cyfry
> oznaczają % calorii z węglowodanów, białka i tłuszczu - w gramach to 120-
> 180- 140). A jak by to wypadło u Ciebie?
Nigdy nie liczyłam :)
Alkohol piję sporadycznie. Tylko i wyłącznie czerwone, wytrawne wino.
Zawsze tak było (tzn. w dorosłym życiu :)
Ile spożywam węglowodanów, białek i tłuszczu - nie wiem, nigdy tego
nie kontrolowałam i nie liczyłam :) Zresztą to się waha, w zależności
od pory roku, mojego samopoczucia, i najzwyczajniej w świecie -
ochoty :)
> >Odżywiam się zdrowo, i tyle. A świadczą o tym i wyniki badań, i moje
>
> samopoczucie, no i stała waga.
>
> Jak odpowiesz na moje pytanie to pomożesz wielu osobom.
> S*
>Ale ja nigdy nie liczyłam, ile czego spożywam :) Może to taka moja
wewnętrzna intuicja? Intuicja organizmu, który najlepiej wie, co dla
niego dobre? Głęboko w to wierzę, ponieważ w moim przypadku się
sprawdza.
Kwasniewski wymyślił DO dla swojej chorej żony. Potem policzył i
rozpowszechnił. Rozumiem wybitnego sportowca że nie chce zdradzić zasad
swojego żywienia bo chce być niepokonany. Ale ty możesz popracować kilka
godzin naukowo (z tabelami w ręce). Do mnożenia użyj 4 dla węglowodanów i
białka 7 dla alkoholu i 9 dla tłuszczu.(ilość kalorii z grama). Leczenie
chorych to zupełnie inna sprawa niż żywienie zdrowego człowieka. Prawidłowe
żywienie to takie jakie stosują ludzie zdrowi. Wywiad jest tu
rozstrzygający. Susan liczyła miesiąc (sci.med.nutrition).
Pozdrawiam,
S*
|