Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!news.internetia.pl!ne
wsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... All Toski" <a...@p...not.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: trawa bardziej zielona
Date: Wed, 19 Sep 2007 22:22:22 +0200
Organization: Groan (112)
Lines: 55
Message-ID: <fcrtqr$r4a$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <6...@n...onet.pl>
<fbj7v6$3mj$2@nemesis.news.tpi.pl> <fbjbgs$kj$1@inews.gazeta.pl>
<fbjcjp$bqu$1@atlantis.news.tpi.pl> <fbke5t$ao3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fbluis$5fp$1@nemesis.news.tpi.pl> <fbmut8$646$2@atlantis.news.tpi.pl>
<fbn0a3$hut$5@news.onet.pl> <fbn14i$g4o$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fbn4gu$hut$8@news.onet.pl> <fbn614$rh$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fbq32c$62g$1@news.onet.pl> <fbtpki$std$2@atlantis.news.tpi.pl>
<fbu4uc$645$5@news.onet.pl> <fbu68h$egc$2@atlantis.news.tpi.pl>
<fbuc41$73h$1@inews.gazeta.pl> <fc71do$ouq$3@atlantis.news.tpi.pl>
<fc8o2s$q0m$2@atlantis.news.tpi.pl> <fcc3cd$38s$4@atlantis.news.tpi.pl>
<fcdvui$698$1@atlantis.news.tpi.pl> <fceurm$t2g$2@nemesis.news.tpi.pl>
<fcg68a$e2f$5@nemesis.news.tpi.pl> <fck95c$82s$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fco49m$a8h$2@nemesis.news.tpi.pl> <fcqjrg$t7n$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pa177.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1190230684 27786 213.76.84.177 (19 Sep 2007 19:38:04
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Sep 2007 19:38:04 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:380527
Ukryj nagłówki
"Fryderyka" w news:fcqjrg$t7n$1@inews.gazeta.pl...
/.../
>> Na mnie - jak płachta na byka - działa wszelki przymus, wszelkie usiłowanie
>> wskazania jedynie poprawnych zachowań, myślenia, reagowania. /.../
>> Brak reakcji to nic innego jak znieczulica. Owszem - ma ona długie tradycje
>> w narodzie, niemniej jednak nie należy do sławetnych i pożądanych cech./.../
> Fajnie, że zahaczyłeś o ideologię. Chiałam zapytać, nie miałam czsu. Pod
> tym, co napisałeś mogę postawić swój krzyżyk, ale mam ważne pytanie: jak z
> takich zlepić naród czy mówiąc mniej szumnie społeczeństwo obywatelskie?
> Żeby stado mogło żyć i się szczęśliwie rozmnażać, wydaje mi się to konieczne.
Nie wiem. Możemy co najwyżej pogdybać.
A więc wydaje mi się, że niekoniecznie. Stada pozostawione same sobie
całkiem dobrze sobie radzą i się samoorganizują. Czasem wygląda to tak,
że z tegoż stada wyłaniają się jednostki bardziej, i to one przejmują jakby
sterowanie stadem (a stado wówczas głupieje, czując się zwolnione z myślenia).
Z kolei - gdy tych jednostek bardziej jest więcej, zaczynają ze sobą
konkurować o względy stada - czyli o swoje profity. Wówczas to stado
może stracić nad nimi całkiem kontrolę a one zaczynają żyć własnym,
urojonym życiem ponad stadem i jego potrzebami. W skupieniu na realizacjach
własnych idei fix, a przede wszystki w trwodze o utratę świeżo zdobytych
apanaży. Fazie tej towarzyszy tak zwana utrata słuchu wyborczego...
Jak zlepić naród? Sądzę że najlepiej by było rzeczywiście - zapewnieniem spokoju.
Ale też autentycznym wycofywaniem się do niezbędnego minimum, a nie
konstruowaniem państwa w państwie po to, by było gdzie zatrudnić swoich
przy.tulasów. To trudny temat - nie czuję się na siłach wskazać jakieś inne
wzorce funkcjonujące z powodzeniem na planecie.
Jednak ...
> Żeby stado mogło żyć i się szczęśliwie rozmnażać, ...
z pewnością nie trzeba mu w tym przeszkadzać.
Gdyby więc nie to, że mam wrodzoną alergię na ... pewną starą partię (albo jej
aktualne popłuczyny, których w moim rejonie jest zatrzęsienie i to radosne niestety),
to stawiałbym na ten spot z łąkami pełnymi spokoju.
Tyle, ze w tym przypadku nie można stawiac na żaden spot - to zaprzeczenie
rozumu.
apolityczny
All
|