trawa pampasowa :-))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2001-11-12 12:28:43

Temat: trawa pampasowa :-))
Od: "Krzysztof Hajduk" <p...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Okolo dwoch lat wstecz pytalem o trawe pampasowa, prosilem o rady,
podzielenie sie doswiadczeniami w jej hodowli.
Zastanawialem sie, czy jest to powod do chwalenia sie, postanowilem jednak
to zrobic.
Po 6 latach oczekiwan, roznych doswiadczen w pielegnacji, chuchania i
dmuchania trawa pampasowa (biala) zakwitla, co prawda tylko jednym
pioropuszem, ale dla mnie to jest juz COS. Pomogl chyba mroz, bo pak po
prostu pekl ukazujac piekny kwiatostan. Nadmieniam, ze nie jest to zaden
miskant.
Czy ktos z Grupowiczow, nie w Niemczech czy Holandii, ale w Polsce rowniez
cieszy sie widokiem tej pieknej trawy.
Krzysztof Hajduk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-11-15 13:55:27

Temat: Re: trawa pampasowa :-))
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Okolo dwoch lat wstecz pytalem o trawe pampasowa, prosilem o rady,
> podzielenie sie doswiadczeniami w jej hodowli.
> Zastanawialem sie, czy jest to powod do chwalenia sie, postanowilem jednak
> to zrobic.
> Po 6 latach oczekiwan, roznych doswiadczen w pielegnacji, chuchania i
> dmuchania trawa pampasowa (biala) zakwitla, co prawda tylko jednym
> pioropuszem, ale dla mnie to jest juz COS. Pomogl chyba mroz, bo pak po
> prostu pekl ukazujac piekny kwiatostan. Nadmieniam, ze nie jest to zaden
> miskant.
> Czy ktos z Grupowiczow, nie w Niemczech czy Holandii, ale w Polsce rowniez
> cieszy sie widokiem tej pieknej trawy.
> Krzysztof Hajduk
>
>
Tak widziałem u sąsiadów;-))
Mam pytanie odnośnie zabezpieczenia trawy na zimę. Jaki sposób jest optymalny?
I jeszcze jedno jakie stanowisko wybrałeś dla swojej trawy?.
Swoją (NB wyprowadziłem z nasion) posadziłem w półcieniu i nie zakwitła w tym
roku. W przyszłym, o ile przezimuje przesadzę na bardziej słoneczne stanowisko.

Pozdrawiam

Arek Popiel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-11-16 09:35:18

Temat: Re: trawa pampasowa :-))
Od: "Krzysztof Hajduk" <p...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak widziałem u sąsiadów;-))

A czy u nich kwitnie?

> Mam pytanie odnośnie zabezpieczenia trawy na zimę. Jaki sposób jest
optymalny?

Ja zrezygnowalem z wykopywania i pozostawiam trawe na zime w gruncie.
Oczywiscie musi miec solidne okrycie, czyli liscie, folia, galezie z
iglakow. Nie nalezy tez obcinac lisci tylko mozna zwiazac i obciac dopiero
na wiosne przed rozpoczeciem wegetacji. A najwazniejsze to chyba to, ze
trawy umiescilem w dole, ktory zabezpieczylem styropianem, wiec jezeli sa
solidnie zabezpieczone od gory, to nie powinny przemarznac od ziemi.

> I jeszcze jedno jakie stanowisko wybrałeś dla swojej trawy?.

Moje trawy rosna przy oczku, ladnie to wyglada, a wystawe maja bardziej
poludniowo- zachodnia, czyli caly czas sa naslonecznione, to jest im bardzo
potrzebne.

Pozdrawiam
Krzysztof Hajduk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-11-18 17:53:19

Temat: Re: trawa pampasowa :-))
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj

W tym roku posadziłam trawe pampasowa. Dostalam od sasiada. Ma kiscie biale.
Chcialabym miec jeszcze rozowa i miskant. Ale nie wiem, gdzie kupic. W sklepach
ogrodniczych nie widzialam.
Z tego co piszesz o zabezpieczeniu to chyba zle ja zabezpieczylam. Musze
pojechac w sobote na dzialke i odpowiednio zabezpieczyc.
Pozdrawiam Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-11-19 11:26:04

Temat: Re: trawa pampasowa :-))
Od: "Krzysztof Hajduk" <p...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

> W tym roku posadziłam trawe pampasowa. Dostalam od sasiada. Ma kiscie
biale.

Naprawde juz w pierwszym roku zakwitla, a moze to byla kiluletnia karpa?
Wiele osob wypowiada sie, a ja tez sam doswiadczylem, ze zakwitniecie trawy
papmasowej wymaga sporego czasu.
Jezeli chodzi o zabezpieczanie to jest to bardzo wazna sprawa, aby w
przyszlym roku mozna ponownie ogladac trawe.

> Chcialabym miec jeszcze rozowa i miskant.

Rozowa tez mozna dostac w sklepach ogrodniczych, ja dochowalem sie jej z
kupnych nasion.
A co do miskanata, to jest gorszy od perzu, mimo, ze ladnie wyglada
jesienia, wystarczy zdobyc kawalek korzenia a pozniej uwazac bo "rozlazi"
sie wszedzie.
Pozdrawiam
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-11-20 11:50:42

Temat: Re: trawa pampasowa :-))
Od: "szanna" <s...@g...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nasiona trawy pampasowej różowej można kupić w sklepach.
ania
a...@p...onet.pl napisał(a) w wiadomości:
<4...@n...onet.pl>...
>Witaj
>
>W tym roku posadziłam trawe pampasowa. Dostalam od sasiada. Ma kiscie
biale.
>Chcialabym miec jeszcze rozowa i miskant. Ale nie wiem, gdzie kupic. W
sklepach
>ogrodniczych nie widzialam.
> Z tego co piszesz o zabezpieczeniu to chyba zle ja zabezpieczylam. Musze
>pojechac w sobote na dzialke i odpowiednio zabezpieczyc.
>Pozdrawiam Ania
>
>--
>Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-11-20 13:14:36

Temat: Re: trawa pampasowa :-))
Od: <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A co do miskanata, to jest gorszy od perzu, mimo, ze ladnie wyglada
> jesienia, wystarczy zdobyc kawalek korzenia a pozniej uwazac bo "rozlazi"
> sie wszedzie.
> Pozdrawiam
> Krzysztof
>
Otóż niekoniecznie. Wiekszosc moich traw podadzilem w doniczkach bez dna
(zwykla plastikowa doniczka od jakiegos krzewu ze szkolki, z wycietym dnem).
Nic sie nie rozlazi, a rosnie normalnie (doniczka schowana jest w ziemi, nie
widac jej).
Hej, Mariusz Mieczakowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-11-21 09:51:04

Temat: Odp: trawa pampasowa :-))
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5599.00000da3.3bfa573b@newsgate.onet.pl...
> > A co do miskanata, to jest gorszy od perzu, mimo, ze ladnie wyglada
> > jesienia, wystarczy zdobyc kawalek korzenia a pozniej uwazac bo
"rozlazi"
> > sie wszedzie.
> >
> Otóż niekoniecznie. Wiekszosc moich traw podadzilem w doniczkach bez dna
> (zwykla plastikowa doniczka od jakiegos krzewu ze szkolki, z wycietym
dnem).
> Nic sie nie rozlazi, a rosnie normalnie (doniczka schowana jest w ziemi,
nie
> widac jej).

Jak duże donice? Przecież miskant rozrasta się w tempie paredziesiąt cm2
rocznie?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-11-24 08:42:02

Temat: Re: trawa pampasowa :-))
Od: <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak duże donice? Przecież miskant rozrasta się w tempie paredziesiąt cm2
> rocznie?
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Dowolne, jak mniemam. Mlody miskant tak szybko nie rosnie zreszta. Jak wypelni
doniczke, to sie go dzieli i sadzi na powrot. Jak na razie to dziala (mam chyba
z 10 traw ta posadzonych i zyja).
Hej, Mariusz Mieczakowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-11-25 07:11:30

Temat: Odp: trawa pampasowa :-))
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5eda.00000770.3bff5d5a@newsgate.onet.pl...
> > Jak duże donice? Przecież miskant rozrasta się w tempie paredziesiąt cm2
> > rocznie?
> >
> Dowolne, jak mniemam. Mlody miskant tak szybko nie rosnie zreszta. Jak
wypelni
> doniczke, to sie go dzieli i sadzi na powrot. Jak na razie to dziala (mam
chyba
> z 10 traw ta posadzonych i zyja).

No właśnie. Po jdnym roku uprawy musiałam wymienić wiadro na wannę, bo w
wiadrze się miskant już dusił. Teraz posadziłam przy brzegu trawnika i mam
zamiar kosić nadmiar - zobaczymy, czy jest to właściwe wyjście z sytuacji
"miskant atakuje":)

Pozdrawiam, Basia.