Użytkownik "Basia Kulesz"

> No kroi się darń szpadlem na niewielkie kawałki - 20x 20 cm mniej więcej i
> zdejmuje po kawałku.

Lub inny przepraktykowany : stojąc na usuwanym fragmencie trawy wbijamy
widły amerykańskie w glebę. Trzonek wideł odpychamy od siebie odrywając
fragment od całości poczym wyjmujemy i potrząsamy na widłach do momentu aż
osypie się większość ziemi. Odkładamy na wcześniej przygotowane taczki. I
znów, stojąc na trawie wbijamy widły, odrywamy kawałek, potrząsamy odrzucamy
na taczki i znów ...

Zebraną darń układamy w pryzmę korzeniami do góry, można okryć czarną
włókniną do przekompostowania, materiałem tym możemy ewentualnie potem
nawieźć i równać jesienią nową rabatkę ;-)

Serdecznie Miłka

PS.: Wiem, wiem, czekałeś na cudowny sposób, wieczorem popsikać rano
zobaczyć efekt, ale tego nie da się zrobić od tak pstryknąć palcami. No
chyba że złowisz złotą rybkę, ale do tego musisz założyć sobie oczko wodne
lub mały staw ;-)