Data: 2013-12-12 22:44:55
Temat: Re: trochę rozrywki :)
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-12-12 20:44, intuicjonista pisze:
> no masz - ja swój akceptuje -
> i np. to niestrategiczne unikanie
> mi się potwierdza :))))
Mnie też się potwierdza wycofanie, ograniczanie. Chociaż typowi
nieśmiali odludkowie mogą mnie odbierać wręcz przeciwnie. I to jest
właśnie to, o czym pisałam - nasze cechy najlepiej nazwać tylko w jakimś
odniesieniu, najlepiej w relacji. Wtedy ma to jakikolwiek sens.
>> Powiem więcej - trudno powiedzieć w ogóle o naturze czy charakterze bez
>> "posadowienia" osoby w grupie społecznej. Tylko w jakiejś społeczności
>> (mniejszej lub większej i różnie pojętej) cechy człowieka się aktywują
>> lub wręcz tworzą. :)
>
> taki człowiek bez właściwości :)))
No trochę tak. Jak wykazać np.: cechy przywódcze, czy zazdrość, nie
będąc w relacji? To trochę tak jak z kolorami, które widać dopiero w
świetle. Bez "światła" innych jesteśmy szarzy. :)
> oczywiście - predyspozycje to jedno
> a świadome działania to drugie.
A samoświadomość - trzecie.
Ewa
|