« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-06-20 12:08:51
Temat: Re: (troszke OT) SandalkiKatarzyna Kulpa wrote:
(...)
>> I wszystkie to japonki.
> to jest ich jedyna zaleta :)
>
> -- kasica, co bardzo lubi japonki
A widziałaś gdzieś gładkie, czarne, skórzane, na płaskim obcasie
i w dodatku miekkie?
Krycha w sandałach rzymskiego legionisty
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-06-20 12:50:21
Temat: Re: (troszke OT) SandalkiKrystyna Chiger napisał(a):
> Katarzyna Kulpa wrote:
> (...)
>>> I wszystkie to japonki.
>
>> to jest ich jedyna zaleta :)
>>
>> -- kasica, co bardzo lubi japonki
>
> A widziałaś gdzieś gładkie, czarne, skórzane, na płaskim obcasie
> i w dodatku miekkie?
nie, a bardzo by mi sie przydaly.
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-06-20 13:01:38
Temat: Re: (troszke OT) SandalkiKatarzyna Kulpa wrote:
>> (...)
>>
>>>> I wszystkie to japonki.
>>
>>> to jest ich jedyna zaleta :)
>>>
>>> -- kasica, co bardzo lubi japonki
>>
>> A widziałaś gdzieś gładkie, czarne, skórzane, na płaskim obcasie
>> i w dodatku miekkie?
>
> nie, a bardzo by mi sie przydaly.
>
No właśnie - albo są na basen, albo wyglądają jak kapcie z pomponami
czy innymi kwiatkami.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-06-20 15:36:21
Temat: Re: (troszke OT) SandalkiPewnego dnia, a było to Tue, 20 Jun 2006 14:08:51 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@p...pl> i powiedziała:
> A widziałaś gdzieś gładkie, czarne, skórzane, na płaskim obcasie
> i w dodatku miekkie?
Humanic? Tylko trzeba lubić gumkowy pasek na pięcie.
> Krycha w sandałach rzymskiego legionisty
Te są najfajniejsze. Mam jeszcze z ubiegłego roku, ale w tym kupię drugą parę.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-06-20 15:59:20
Temat: Re: (troszke OT) Sandalki
Krystyna Chiger wrote:
>>> A widziałaś gdzieś gładkie, czarne, skórzane, na płaskim obcasie
>>> i w dodatku miekkie?
>>
>>
>> nie, a bardzo by mi sie przydaly.
>>
> No właśnie - albo są na basen, albo wyglądają jak kapcie z pomponami
> czy innymi kwiatkami.
Dokladnie. Rozochocona watkiem ;-) pomyslalam sobie, ze sprawie sobie
wlasnie takie japonki (skorzane, gladkie, czarne, wzglednie
ciemnobrazowe lub granatowe), ale po malym rekonensansie czarno to
widze: znalazlam jedne, co by sie nadawaly, ale niestety lososiowe ;-(
Cekiny i koraliki rulez ;-(
D. (niepocieszona)
--
Sharks cause fatal injuries to about 12-25 humans per year.
Humans kill about 100 million sharks per year.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-06-20 16:13:41
Temat: Re: (troszke OT) SandalkiPewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 20 czerwca 2006 11:54 użytkownik
Katarzyna Kulpa, sącząc kawkę, wyklepał:
>> I wszystkie to japonki.
>
> to jest ich jedyna zaleta :)
To jest ich największa wada :) Skoro umiesz chodzić w japonkach, to ja mówię
do Ciebie per wodzu :) Nie wiem, mi się to cholerstwo wpija uparcie między
palce bez względu na wygląd buta. Miałam japonki basenowe, mięciutkie (na
basen oczywiście tylko i wyłącznie :) - uwierało, miałam takie na
drewnianej podeszwie - uwierało. Zraziłam się na amen :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-06-20 16:15:34
Temat: Re: (troszke OT) SandalkiPewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 20 czerwca 2006 17:59 użytkownik
Dunia, sącząc kawkę, wyklepał:
> Cekiny i koraliki rulez ;-(
Cekiny i koraliki w ogóle rulez, nie tylko w przypadku butów. Bluzeczki w
cekinki, spódnice i spodnie w cekinki, wszystko w cekinki! Wchodzę do
sklepu i wychodzę z niczym. Może i tak bym niczego nie kupiła, ale nic mnie
nie wodzi na pokuszenie :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-06-20 16:31:23
Temat: Re: (troszke OT) Sandalki"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:e796rl$jq5$1@inews.gazeta.pl...
(...). Miałam japonki basenowe, mięciutkie (na
> basen oczywiście tylko i wyłącznie :) - uwierało, miałam takie na
> drewnianej podeszwie - uwierało. Zraziłam się na amen :)
imo to cos miedzy palcami bylo za grube. jesli jest cienkie
nie czuc w ogole.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-06-20 18:38:04
Temat: Re: (troszke OT) SandalkiKruszyzna napisał(a):
> To jest ich największa wada :) Skoro umiesz chodzić w japonkach, to ja mówię
> do Ciebie per wodzu :)
alez wodzu, co wodz ;)
> Nie wiem, mi się to cholerstwo wpija uparcie między
> palce bez względu na wygląd buta. Miałam japonki basenowe, mięciutkie (na
> basen oczywiście tylko i wyłącznie :) - uwierało, miałam takie na
> drewnianej podeszwie - uwierało. Zraziłam się na amen :)
ale jak to wpija. no, czuje sie pasek miedzy palcami, ale
krzywdy nie robi, to co za problem? ;)
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-06-20 18:44:14
Temat: Re: (troszke OT) SandalkiKruszyzna napisał(a):
> Cekiny i koraliki w ogóle rulez, nie tylko w przypadku butów. Bluzeczki w
> cekinki, spódnice i spodnie w cekinki, wszystko w cekinki! Wchodzę do
> sklepu i wychodzę z niczym. Może i tak bym niczego nie kupiła, ale nic mnie
> nie wodzi na pokuszenie :)
bluzeczki to jeszcze jakos (z trudem) zniose, ale mam prawdziwa
alergie na przesadnie ozdobne dodatki (torebki, buty). toz
to wyglada jak z odpustu. but to but, moze byc nawet w kwiatki,
ale niech nie ma ponaszywanych jarmarcznych ozdobek, niczym
jakis produkt inwencji dziecka w wieku przedszkolnym.
nie wystarczy klamerka jakas, musi byc jeszcze pinc
kwiatkow z koraliczkami.
i co to za psucie ladnych bluzek takimi drewnianymi koralikami
jak z indyjskiego sklepu. w takim monnarim, czyli w sklepie z
ciuchami raczej elegantszymi, co druga letnia bluzka ma takie
paskudztwo naszyte. apage!
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |