ika <i...@s...wody> napisał(a):

> E, jaka panienka? To zwykły troll :)

Ech, ta młodzież nieuświadomiona. ;->>

Troll to nie każdy dowolny bluzgający palant na grupie dyskusyjnej. Troll to
osoba, która potrafi tak zamieszać, żeby wywołać jak największą kłótnię, żeby
pozostali uczestnicy sami skoczyli sobie do oczu. Pierwszą lepszą
nieokrzesaną idiotkę trudno uznać za trolla, po krótkim ożywieniu wszyscy
szybko dochodzą do wniosku, że z kimś takim nie ma o czym gadać i tyle.

Trollem klasycznym jest Aneta, która wywołała flejma aborcyjnego pytając
o "sztuczne poronienie (...) we wczesnym stadium ciąży", a potem zaczęła
zgrywać biedną uciśnioną tłumacząc, że przecież chodziło o mięśniaki u mamy.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/