Data: 2003-09-07 18:45:50
Temat: Re: trudna decyzja...
Od: Jaroslaw Haziak <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JPool wrote:
>>Jarosław Haziak (bynajmniej nie lekarz)
>
>
> Kurde, naprawdę nie jesteś lekarzem?? Piszesz z dużą znajomością rzeczy.
Dzięki za pochwałę. Myślę, że jestem w miarę dobrym obserwatorem
otaczającej nas rzeczywistości. A poza tym mam znajomego kolegę, który
był lekarzem (był, bo zrezygnował z praktykowania zawodu) i z którym
przeprowadziłem wiele ciekawych rozmów na ten temat.
> Nie
> zgodziłbym się jednak z tą sztuką - medycyna to moim zdaniem zwykłe
> rzemiosło. A że zdarzają się w tym zawodzie artyści? Rzadkie wyjątki i nie
> ma co uogólniać. Stykałem się z sytuacjami, gdy "sztuką" maskowano
> niedostatki własnej wiedzy. Dlatego wydaje mi się, że bezpieczniej będzie
> już pozostać przy tym rzemiośle. Artystę i tak wszyscy poznają - nie
> będzie uszczerbku na reputacji.
Tak, chyba masz rację, że medycyna w praktyce jest jednak rzemiosłem, bo
podejście "intuicyjno-artystyczne" jest niedostepne dla większości
lekarzy. Stosują oni raczej utarte i wypróbowane już metody lecznicze. W
tym sensie jest to rzeczywiście rzemiosło.
Mnie chodziło o to, że jak wskazywałem, organizm ludzki jest tajemnicą a
ponadto każdy chory jest inny pod względem fizycznym i psychicznym, a
więc tak do końca nie można stosować sztywnego szablonu leczenia.
Może pomyliłem dwie różne sprawy.
JH
|