Data: 2006-03-29 14:09:01
Temat: Re: tyłozgięcie szyjki macicy
Od: "iza" <i...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> twój problem po pierwszej ciąży prawdopodbnie ulegnie przedwnieniu:)
>
Zgadzam się. Miałam podobny problem - minął po urodzeniu dziecka. Macica się
*naprostowała* (dzięki temu drugi poród to już była bułka z masłem -
pierwszy bolesny cholernie właśnie przez ten defekt : bóle krzyżowe bleee).
A tak przy okazji mając na uwadze powyższe radze przy pierwszym porodzie
zdecydować się na znieczulenie zewnątrzoponowe (wybaczcie jesli przekręcam
nazwę)
Iza ^_^
|