On Sat, 25 Feb 2006 12:40:05 +0100, a&e <a...@w...op.pl>
wrote:

>grazyna napisał(a):
>> Wciąż nie ma tu odpowiedzi, czy istnieje alternatywna grupa, czy nie. To, że
>> tutaj się bywa częściej lub mniej często nie jest odpowiedzią na moje
>> zasadnicze pytanie.
>> Nie mam nic przeciwko wolności w necie i to prawda, że każdy może bywać tam
>> gdzie chce. Mnie interesuje problem dopuszczania (selekcji): kto może bywać w
>> pewnych kręgach, a kto nie jest tam dopuszczony. Taka selekcja mnie niepokoi.
>> A przeglądając historię grupy (archiwum), trudno mi uwierzyć, że nagle tyle
>> grupowieczek przeżywa kryzys z brakiem czasu i ochoty na kontakt z innymi
>> robótkowiczkami. Taka zbiorowa apatia?
>> "A świstak siedzi i zawija je w te sreberka".
>>
>> Moim skromnym zdanien, jeśli nie oczyści się atmosfery na grupie, ta zamieni
>> się w zbitek przypadkowych osób ją odwiedzających. To byłaby wielka strata.
>>
>> Wracam do zasadniczego pytania: Jest jakaś alternatywa zamknięta dla ogółu,
>> czy nie jest?
>>
>> grażyna
>>
>>
>>
>Grazyna - alternatywnych grup jest milion.........
>poki sie nie zlogujesz beda dla ciebie zamkniete....
>
>jak bardzo chcesz byc uczestnikiem zamknietej alternatywnej grupy to
>zaloz sobie jednoosobowe forum z haslem, ktore tylko Ty bedziesz znala
>
>dla mnie kompletny EOT, bez odzewu
>Ewa (Kraków)
>
>ps. poswiecam sie i zapraszam wymienione "uciekinierki" na "zamknieta"
>kawe do mnie do chaty, wiekszosc adres zna
>hihihihihihi

Ba, dodam jeszcze ze alternatywnych grup POWSTAJE ciagle bardzo
duzo, ja jestem czlonkiem conajmniej peicu czy 6...nie ma ich na
zadnej oficjalnej liscie....co GROSZA, sa tam dwie robotkowe....i
co gorsza obie sa dosc nowe...przynajmniej dla mnie

ja chce na kaweeeeeeeeeeeee, a masz jakies fajne ciacho???

Pierz, bez ciacha
K.T. - starannie opakowana