| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-12 20:54:29
Temat: uczenie się - informatyka /problemy/od zawsze miałem problemy z uczeniem się, w dzieciństwie
było to spowodowane silnymi zaburzeniami kompulsywno-obsesyjnymi, a od 3 lat
już to wyleczyłem, choć była to baaaaardzo ciężka sprawa.
Teraz od września ucze się tego co chcę: informatyki.
Wybrałem kierunek GRAFIKA, ale tak jest to wszystko ustawione w KEN że muszą
być też inne przedmioty dodatkowe,
takie jak: Programowanie, Matematyka.
Co dziwne wszystko mnie zainteresowało, tyle że mój mózg już chyba sobie
nieradzi ;-(
Chodzi o to że dostaje jakiegoś lęku i napięcia nerwowego gdy czegoś przez
dłuższy czas niemogę zrozumieć, tzn. dlaczego to niewyszło, jak powinno być
dobrze.
TERAZ NAJWAŻNIEJSZE - niemogę się zabrać za coś innego np. za grafikę do
póki do końca nie rozwikłam programowania i go w jakimś stopniu zrozumiem.
Niewiem o co tu chodzi o chorą ambicję, ekscytację ... ?
Po drugie to czasem się boję że umrę od myślenia.
Bo jak patrze w monitor to wieczorem po jakiś 7 godzinach uczenia się, gdy
wstaję z krzesła się załatwić albo co innego, wtedy robi mi się ciemno
przed oczami, i gdy nabiorę powietrza w płuca, robi mi się taka mgła, i
przez około 5-7 sek nic niewidze (tzn za mgłą).
Takie jakby błyski migające.
naprawde nieznam granic swojego popieprzenia.
inni biorą książkę do ręki, nauczą się i koniec.
A ja jak taka obsrana dupa siedze i knuje godzinami myśląc co tu jest źle,
może tak, -nie , - a może tak. ........... itp.....itp.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-13 17:29:36
Temat: Re: uczenie się - informatyka /problemy/
> Teraz od września ucze się tego co chcę: informatyki.
> Wybrałem kierunek GRAFIKA, ale tak jest to wszystko ustawione w KEN że
> muszą być też inne przedmioty dodatkowe,
> takie jak: Programowanie, Matematyka.
gdzie się uczysz? uczelnia? szkoła?
> Po drugie to czasem się boję że umrę od myślenia.
> Bo jak patrze w monitor to wieczorem po jakiś 7 godzinach uczenia się, gdy
> wstaję z krzesła się załatwić albo co innego, wtedy robi mi się ciemno
> przed oczami, i gdy nabiorę powietrza w płuca, robi mi się taka mgła, i
> przez około 5-7 sek nic niewidze (tzn za mgłą).
> Takie jakby błyski migające.
>
To normalne . Ja też tak mam jak za długo siedzę.
A może po prostu to za trudny kierunek dla ciebie? Bo jeśli np. amator by
zaczął trenować tak jak Korzeniowski to żadnych sukcesów by nie odniósł
tylko w szpitalu by wylądował. Informatyka to chyba najbardziej ścisły
kierunek. Albo rozumiesz, albo nie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-13 18:28:50
Temat: Re: uczenie się - informatyka /problemy/
Użytkownik "Łukasz Lech" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:brfi9n$mh3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>Informatyka to chyba najbardziej ścisły
> kierunek. Albo rozumiesz, albo nie.
No to mam przekichane ;-)))
Ścisło mnie, ale... czy to informatyka tak działa?
Kompletnie nie rozumiem Cię Łukaszku,
ale pewnie masz rację :-)
Informatyka ścisła? To chyba wybiorę matmę klasyczną :-(
Co o tym myślisz?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-14 05:08:05
Temat: Re: uczenie się - informatyka /problemy/Łukasz Lech <l...@p...onet.pl> napisał(a):
> > wstaję z krzesła się załatwić albo co innego, wtedy robi mi się ciemno
> > przed oczami, i gdy nabiorę powietrza w płuca, robi mi się taka mgła, i
> > przez około 5-7 sek nic niewidze (tzn za mgłą).
> > Takie jakby błyski migające.
> >
> To normalne . Ja też tak mam jak za długo siedzę.
Pewnie pisząc w innej grupie dyskusyjnej, że polecasz uzycie metody "znajdź -
gwiazdka - usun - TAK" dyktowane było właśnie takimże zaćmieniem? No to
teraz mam jasność i mgła mi z oczu zeszła. ;)
> jeśli np. amator by zaczął trenować tak jak Korzeniowski to żadnych
> sukcesów by nie odniósł
> tylko w szpitalu by wylądował.
hm... ciekawe, czy Korzeniowski od zawsze był profesjonalistą...
Może od razu w trampkach się urodził, kto wie.. kto wie..
> Informatyka to chyba najbardziej ścisły
> kierunek.
Chodzi o ścisk na korytarzach uczelnianych, czy w tramwajach, gdy do szkoły
jedziesz?
> Albo rozumiesz, albo nie.
Słyszałeś o zbiorach rozmytych? ;)
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-14 05:41:00
Temat: Re: uczenie się - informatyka /problemy/autechrex <a...@t...pl> napisał(a):
> TERAZ NAJWAŻNIEJSZE - niemogę się zabrać za coś innego np. za grafikę do
> póki do końca nie rozwikłam programowania i go w jakimś stopniu zrozumiem.
> Niewiem o co tu chodzi o chorą ambicję, ekscytację ... ?
Zazwyczaj mówią na to "pasja", w Twoim wypadku złączona z dociekliwością.
Nawet nie wiem, czy to źle...
> Po drugie to czasem się boję że umrę od myślenia.
> Bo jak patrze w monitor to wieczorem po jakiś 7 godzinach uczenia się, gdy
> wstaję z krzesła się załatwić albo co innego, wtedy robi mi się ciemno
> przed oczami, i gdy nabiorę powietrza w płuca, robi mi się taka mgła, i
> przez około 5-7 sek nic niewidze (tzn za mgłą).
> Takie jakby błyski migające.
O ile nie jest to winą monitora, to może zrób sobie kiedyś w jakimś ośrodku
medycznym arteriografię?
W każdym razie polecam wizytę u lekarza. Poważnie. Ze zdrowiem nie ma żartów.
> naprawde nieznam granic swojego popieprzenia.
> inni biorą książkę do ręki, nauczą się i koniec.
> A ja jak taka obsrana dupa siedze i knuje godzinami myśląc co tu jest źle,
> może tak, -nie , - a może tak. ........... itp.....itp.
No, chłopie, gdyby więcej ludzi MYŚLAŁO nad tym co robi świat byłby o niebo
lepszy. Nie masz powodu do wstydu.
Ale, co powtarzam raz jeszcze, wizyta u lekarza ze względu na omdlenia, bądź
u psychologa, ze względu na Twoje obawy, jest na prawdę wskazana.
Woli zdobywania wiedzy i niezrażania się niepowodzeniami życzę.
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-14 12:32:02
Temat: Re: uczenie się - informatyka /problemy/> Pewnie pisząc w innej grupie dyskusyjnej, że polecasz uzycie metody
"znajdź -
> gwiazdka - usun - TAK" dyktowane było właśnie takimże zaćmieniem?
nie mogłem się powstrzymać, ludzie takie zabawne rzeczy piszą :-)
> > Informatyka to chyba najbardziej ścisły
> > kierunek.
> Chodzi o ścisk na korytarzach uczelnianych, czy w tramwajach, gdy do
szkoły
> jedziesz?
Profil psychologiczny przeciętnego studenta :-)
>
> > Albo rozumiesz, albo nie.
> Słyszałeś o zbiorach rozmytych? ;)
>
Jak najbardziej, ale generalnie jest tak że jak ktoś czegoś nie zrozumie to
na pamięć wykuje. Jak w szkole pisałem ludziom programiki na zaliczenie
informy to się na pamięć uczyli tego co im tłumaczyłem żeby nauczycielowi
powtórzyć :-) Po prostu nie rozumieli istoty programowania.
Pozdrawiam
Łukasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-15 08:53:53
Temat: Re: uczenie się - informatyka /problemy/autechrex:
> ... naprawde nieznam granic swojego popieprzenia.
Kiedys pewien wieloletni programista przekonywal mnie
(zapewnial), ze od programowania mozna dostac 'chysia'.
Byl przy tym dosyc nawet przekonywajacy. ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-15 23:33:26
Temat: Re: uczenie się - informatyka /problemy/> od zawsze miałem problemy z uczeniem się, w dzieciństwie
> było to spowodowane silnymi zaburzeniami kompulsywno-obsesyjnymi, a od 3
lat
> już to wyleczyłem, choć była to baaaaardzo ciężka sprawa.
> Teraz od września ucze się tego co chcę: informatyki.
traktuj informatykę jako narzędzie do robienia/realizowania rzeczy z innych
dziedzin.
to silne narzędzie i przy takim podejściu nigdy się nie nudzi.
gdyby traktować informatykę jako hobby samo w sobie, czy naukę do
zgłębiania, to by się szybko sfiksowało. ;)
odradzam zawód programisty. szybko się człowiek wypala.
> naprawde nieznam granic swojego popieprzenia.
> inni biorą książkę do ręki, nauczą się i koniec.
> A ja jak taka obsrana dupa siedze i knuje godzinami myśląc co tu jest źle,
> może tak, -nie , - a może tak. ........... itp.....itp.
nauka przez zabawę. polecam.
Zdrówko
Albert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |