Ja, kiedy miałam długie włosy ( właśnie znowu zapuszczam) - też kręcone - to
upinałam je mnóstwem wsuwek pasmo po pasmie z tyłu głosy - tzn z tyłu na
górze :) dawało to ladny efekt zamierzonego nieładu. Brałam pasmo włosów,
skręcałam je tuż przy głowie i spinałam wsuwka tak, że zakręcony czubek tego
pasma ładnie odstawał i w ogóle nie było widać wsuwki. Niektóre cieniutkie
pasemka zostawiałam, nie upinając ich. Nie potrafię tego inaczej
wytłumaczyć... mam nadzieję, że mnie zrozumiałaś :) I nie mam też, niestety,
żadnego zdjęcia takiej fryzury. W każdym razie nie wyglądało to jak kok,
tylko właśnie jak upięte z tyłu głowy włosy-pokręcone i w artystycznym
nieładzie :)

pozdrawiam
Justyna


> siemka:) mam dlugie krecone wlosy. ciezko jest mi dobrac fryzure.wiec mam
> poroblem bo nie wiem jak je mam upiac na jakas uroczystosc.np. studniowka
> :):):) potrzebuje dobrej porady.
>
>