Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia upały, a prowiant na podróż

Grupy

Szukaj w grupach

 

upały, a prowiant na podróż

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 134


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-13 16:41:17

Temat: upały, a prowiant na podróż
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-13 16:53:52

Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: habros <h...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Elżbieta napisał(a):
> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.

Pieniadze , to sobie po drodze swieze kupi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-13 17:29:09

Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 13 Jul 2006 18:53:52 +0200, habros napisał(a):

> Pieniadze

raczej nie będą mu smakowały.
Nie wiem gdzie autokar będzie się po drodze zatrzymywał, pewnie na stacjach
benzynowych. Jakoś nie mam przekonania do tego co tam będzie można kupić.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-13 17:34:31

Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: "aga" <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Elżbieta napisał(a):
> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.
> --
> Elżbieta

Najlepiej cos tresciwego, jesli nie bedzie po drodze jadl obiadu.
Usmaz piersi z kurczaka w panierce (tak jak schabowy).
Wsadz do bulki, daj pomidora (malego)osobno lub ogorka jak lubi.
Moze byc jajko na twardo. Chipsy smakowe (okazja wyjatkowa),
batoniki. Do picia koniecznie Fanta, Sprite lub Cola light, woda
zmineralizowana, mandarynki. Trzeba zrobic odstepstwo od racjonalnego
zywienia na rzecz przyjemnosci.
Milusinscy w moim otoczeniu bliskim to lubia.
Nie zapomnij o gumie balonowej i daj cos, czym moze zaimponowac w
grupie, by moc poczestowac.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-13 17:53:42

Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

aga napsal(a):
> daj pomidora (malego)osobno lub ogorka jak lubi.

raczej ogorek, bo jak przysiadzie na plecak, to z pomidora ma pomidorowa.

> batoniki. Do picia koniecznie Fanta, Sprite lub Cola light, woda
> zmineralizowana, mandarynki.

W takiej goracej pogodzie, nota bene w autobusie, unikalbym napojow
rodzaju fanta lub cola, lepiej daj woda mineralna o jakims tam smaku.

> Trzeba zrobic odstepstwo od racjonalnego
> zywienia na rzecz przyjemnosci.

No tak, to prawda, ale czy akurat podczas kilkugodzinnej podrozy w
autobusie na nierownych drogach w goracej pogodzie? Niektore
przyjemnosci moglyby doprowadzic do nieprzyjemnych skutkow. W takim
razie dodaj jeszcze woreczek...

Ludek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-07-13 18:41:49

Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: "zakup_kontrolowany" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "aga" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:1152812071.726038.72410@h48g2000cwc.googlegroup
s.com...

Elżbieta napisał(a):
> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.
> --
> Elżbieta

> Najlepiej cos tresciwego, jesli nie bedzie po drodze jadl obiadu.
> Usmaz piersi z kurczaka w panierce (tak jak schabowy).

A czemu nie schabowy? Jak treściwie, to treściwie...

> Wsadz do bulki, daj pomidora (malego)osobno lub ogorka jak lubi.
> Moze byc jajko na twardo. Chipsy smakowe (okazja wyjatkowa),
> batoniki. Do picia koniecznie Fanta, Sprite lub Cola light, woda
> zmineralizowana, mandarynki. Trzeba zrobic odstepstwo od racjonalnego
> zywienia na rzecz przyjemnosci.

Rzyganie gwarantowane-począwszy od pomidora, a skończywszy na tej
"koniecznie" Fancie
Jeśli dziecko jest w wieku podstawówkowym, a organizatorzy odpowiedzialni,
to powinni byli zabronić wnoszenia takiego ... pożywienia na pokład
autokaru. Jak nie zabronili, to mają raczej teoretyczne pojęcie o
organizacji kolonii.

> Milusinscy w moim otoczeniu bliskim to lubia.
> Nie zapomnij o gumie balonowej

Guma niezbędna!!

> i daj cos, czym moze zaimponowac w grupie, by moc poczestowac.

Schłodzone odpowiednio piwo! To jest to!

pedro

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-07-13 18:42:26

Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: Tomasz Piotrowski <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Elżbieta napisał(a):
> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.

Ja mam takie sprawdzone kanapki podróżne:
smaruję obie kromki chleba/bułki serkiem topionym (tylko twardym, nie
kremowym) i wkładam plasterki salami. Ma to takie zalety, ze:
- wytrzymuje w upale spokojnie 2 doby,
- nie rozpada się podczas jedzenia (serek dobrze klei:),
- mi to nawet smakuje :)

Jak mam ochote na pikantniejsze to mazne lekko pastą wasabi, która daje
duzo smaku przy małej ilości, nie wycieka z kanapki i utrzymuje smak
dość długo (nie utlenia sie tak łatwo jak np. chrzan).

Do picia tylko woda mineralna, jak sie człowiek obleje to wyschnie i tyle.

Pozdr,
T.

--
http://foto.maniac.org.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-07-13 18:43:30

Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: "zakup_kontrolowany" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomasz Piotrowski" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:e9643l$55r$1@inews.gazeta.pl...
> Elżbieta napisał(a):
>> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
>> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.
>
> Ja mam takie sprawdzone kanapki podróżne:
> smaruję obie kromki chleba/bułki serkiem topionym (tylko twardym, nie
> kremowym) i wkładam plasterki salami. Ma to takie zalety, ze:
> - wytrzymuje w upale spokojnie 2 doby,
> - nie rozpada się podczas jedzenia (serek dobrze klei:),
> - mi to nawet smakuje :)
> Jak mam ochote na pikantniejsze to mazne lekko pastą wasabi, która daje
> duzo smaku przy małej ilości, nie wycieka z kanapki i utrzymuje smak dość
> długo (nie utlenia sie tak łatwo jak np. chrzan).

Dzieci uwielbiają salami z wasabi!

pedro


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-07-13 18:52:04

Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: "TomekD" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Elżbieta" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:5c8n2fe91cjr.1hzzce0avxv7n.dlg@40tude.net...
> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.
>
Zabrać na podróż lodówkę. Poważnie.
Kup w ktorymś z marketów ze 2-3 wkłady do lodówki turystycznej (lepiej te
grubsze).
Może masz reklamówkę - lodówkę (kiedyś bywały z jakimiś napojami czy piwem), jak
nie też powinno dać się kupić.
Wydasz pewnie z 10 złotych.
Zapakuj prowiant razem z wkładami, dopchaj zmiętymi reklamówkami.
Jeżeli tylko latorośl będzie pamiętać o trzemaniu torby w cieniu i jej zamykaniu
to prawie cokolwiek zrobisz przetrzyma do końca podróży w dobrej kondyncji.

TomekD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-07-13 18:56:03

Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-07-13 19:34:31 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *aga* skreślił te oto słowa:

> Elżbieta napisał(a):
>> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
>> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.
>> --
>> Elżbieta
>
> Najlepiej cos tresciwego, jesli nie bedzie po drodze jadl obiadu.
> Usmaz piersi z kurczaka w panierce (tak jak schabowy).

Czy ktos zauwazył, ze temperatury w cieniu ostyluja w okolicy 30 stopni???

> Do picia koniecznie Fanta, Sprite lub Cola light, woda

Smakują Ci te napoje w postaci "zagotowanej"?

> daj cos, czym moze zaimponowac w
> grupie, by moc poczestowac.

A myslałam, ze jedzeniem było mozna zaimponowac osttani czas za komuny jak
sie miało ciocie w RFNie...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

konkursik :)
samopodsumowanie sie panslafizdy
Kau
[przepis] pycha ciastka - napoleonki :)
Owies

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »