| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-07-13 19:51:35
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżDnia Thu, 13 Jul 2006 21:46:31 +0200, Ewa (siostra Ani) N. napisał(a):
>
> Nie baw sie w to, jezeli nie bedzie specjanie glodny to owoce
> nieapetyczne zostana w pojemniku. Lepiej zabrac owoce "ze skorka"
> (cale jabka, nieduze, banany, winogrona jezeli juz sa, sliwki ?)
>
Banany nie zrobi się "mazidlate", jakoś nie kojarzą mi się dobrze na
podróż.
>
>> warto dać ogórka na drogę, czy się raczej nie nadaje?? Ogórki bardzo lubi.
>
> Oczywiscie. Szczegolnie jezeli je ze skorka :)
Mógłby żyć na samych zielonych ogórkach, ze skórką oczywiście.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-07-13 19:54:41
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
żytkownik "aga" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:1152812071.726038.72410@h48g2000cwc.googlegroup
s.com...
Moze byc jajko na twardo.
Do picia koniecznie Fanta, Sprite lub Cola light, woda
zmineralizowana, mandarynki. Trzeba zrobic odstepstwo od racjonalnego
zywienia na rzecz przyjemnosci.
=======
Nie dawaj jajka - smierdzi i zapycha. Ani tez Coli light - jak już, to
pełnowartościową.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-07-13 19:57:43
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżUżytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5c8n2fe91cjr.1hzzce0avxv7n.dlg@40tude.net...
> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.
A czym dzieciaka karmisz normalnie? Może to się nadaje?
Nic mu się nie stanie, jesli troche zgłodnieje, natomiast moze miec problemy
ZDROWOTNE z braku wody w tym upale, więc soki owocowe typu tymbark jabło z
miętą czy co tam on pija, w miare możności bez gazu.
Nic co się rozciapie (typu pomidor).
Jesli normalnie je, to schaboszczak w bułce będzie OK.
I przykaż mu, ze niezjedzone kanapki wieczorem wędruja do kosza! Jako
opiekun nie raz widziałem chomikowany prowiant z domu "na wszelki
wypadek"...
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-07-13 19:58:33
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżDnia Thu, 13 Jul 2006 21:57:43 +0200, Dominik Jan Domin napisał(a):
> I przykaż mu, ze niezjedzone kanapki wieczorem wędruja do kosza! Jako
> opiekun nie raz widziałem chomikowany prowiant z domu "na wszelki
> wypadek"...
Pewnie sama będę wieczorem wędrować z workiem od pokoju do pokoju i zbierać
to co zostało z podróży. Niestety, moje dziecko ma na tej kolonii jest
dzieckiem wychowawcy.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-07-13 20:03:15
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżUżytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e968ds$t7r$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:5c8n2fe91cjr.1hzzce0avxv7n.dlg@40tude.net...
>> Dziecko wyjeżdża w sobotę na kolonie, cały dzień podróży, bo to ze Śląska
>> nad morze. Poradźcie co najlepiej dać do jedzenia na drogę.
>
> A czym dzieciaka karmisz normalnie? Może to się nadaje?
>
> Nic mu się nie stanie, jesli troche zgłodnieje, natomiast moze miec
> problemy ZDROWOTNE z braku wody w tym upale, więc soki owocowe typu
> tymbark jabło z miętą czy co tam on pija, w miare możności bez gazu.
>
> Nic co się rozciapie (typu pomidor).
>
> Jesli normalnie je, to schaboszczak w bułce będzie OK.
>
> I przykaż mu, ze niezjedzone kanapki wieczorem wędruja do kosza! Jako
> opiekun nie raz widziałem chomikowany prowiant z domu "na wszelki
> wypadek"...
Zapomniałem - termos stalowy to jest to. Słodzony w domu zimna wodą, a
następnie napełniony sokiem z lodówki. Cały dzień przetrzyma zimne picie.
Wypróbowane osobiście w większe upały.... pare lat temu to na mrozony sok
pomarańczowy w środku lasu koleżanki zarywałem. Syn będzie zachwycony
najprawdopodoniej (nie kolażankami, ale zimnym napojem).
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-07-13 20:09:03
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżUżytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ffwjdhplvmte$.1173vu5f4vplq.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 13 Jul 2006 21:57:43 +0200, Dominik Jan Domin napisał(a):
>
>> I przykaż mu, ze niezjedzone kanapki wieczorem wędruja do kosza! Jako
>> opiekun nie raz widziałem chomikowany prowiant z domu "na wszelki
>> wypadek"...
>
> Pewnie sama będę wieczorem wędrować z workiem od pokoju do pokoju i
> zbierać
> to co zostało z podróży. Niestety, moje dziecko ma na tej kolonii jest
> dzieckiem wychowawcy.
Czemu niestety, fajnie...Ja w tym roku nigdzie nie jadę, a tak marzę o
lesie...
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-07-13 20:17:35
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Le jeudi 13 juillet 2006 ŕ 21:51:35, dans
<16jtmzkbunxd7$.19edoxymfhgw9.dlg@40tude.net> vous écriviez :
>> Nie baw sie w to, jezeli nie bedzie specjanie glodny to owoce
>> nieapetyczne zostana w pojemniku. Lepiej zabrac owoce "ze skorka"
>> (cale jabka, nieduze, banany, winogrona jezeli juz sa, sliwki ?)
>>
> Banany nie zrobi się "mazidlate", jakoś nie kojarzą mi się dobrze na
> podróż.
Nie, jezeli wybierzesz banany lekko zielone na koncach. Ale jezeli nie
czujesz, to nie bierz.
To znaczy pomyslalam o bananach poniewaz lekko "zapychaja", no i
dzieci zazwyczaj lubia. Wiec zupelnie moga zastapic kotlet schabowy w
bulce promowany przed chwila ;)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-07-13 20:56:25
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżDnia Thu, 13 Jul 2006 22:09:03 +0200, Dominik Jan Domin napisał(a):
> Czemu niestety, fajnie...
Jeździłam na kolonie jako córka intendentki, zawsze marzyłam, żeby pojechać
samodzielnie.
> Ja w tym roku nigdzie nie jadę, a tak marzę o
> lesie...
Gdyby wybór należał do mnie, to pojechałabym w góry. A z drugiej strony
trzy tygodnie nad morzem, to faktycznie fajnie.
Tyle tylko, że to już zupełne OT
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-07-14 01:09:52
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżOn Thu, 13 Jul 2006 21:38:44 +0200, =?iso-8859-2?Q?El=BFbieta?=
<w...@p...onet.pl> wrote:
>chyba odpuszczę na drogę początki diety bezmlecznej, którą po ostatnim
>wysypie azs zaleciła pani doktor i dam ser.
>Co do owoców, to kroić na ćwiartki i schować do pojemnika?? wydaje mi się,
>że łatwiej zjeść tak pokrojone jabłko, tylko pokrojone ściemnieją.
NIc nie kroic, nic nie obierac - skorka na owocach i warzywach jest
naturalna ich ochrona. PO pokrojeniu latwiej wiedna, schna i ulegaja
zmianom spowodowanym przez mikroorganizmy. Dobrze unyc i dawac cale
(wiem, pomidor sluzy glownie do polowania na droznika...)
>warto dać ogórka na drogę, czy się raczej nie nadaje?? Ogórki bardzo lubi.
>> wode mineralna jezeli lubi, lub male
>> kartoniki (te ze slomka) sokow owocowych.
>Tu pozostanę raczej przy mineralnej. Jeśli sok to raczej nie w kartoniku,
>bo źle trzymany kartonik w momencie wkładania rurki i już delikwent oblany.
Woda ma te zalete ze mozna ja wypic, mozna sie nia umyc, nawet jak sie
rozleje to sie nie klei, nie sfermentuje w szesc godzin...
Jaja na twardo - tez pozywne a mocno odporne na psucie sie w wysokich
temperaturach. Szlachetne wedliny suche - ale takie naprawde z miesa i
naprawde suszone.
A tych co proponuja dawanie dziecku na droge odrdzewiaczy nalezy
ozlocic - skoro tak techniki antykorozyjne lubia. Oczywiscie to
ozlocenie nalezy przeprowadzic w kapieli cyjanowej.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-07-14 01:09:57
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżOn Thu, 13 Jul 2006 21:20:57 +0200, =?iso-8859-2?Q?El=BFbieta?=
<w...@p...onet.pl> wrote:
>Zaczynam się zastanawiać nad tym ogórkiem. Jeśli chodzi o obieranie to nie
>ma problemu, bo najczęściej wcina ze skórką. Tylko czy skórka tym razem nie
>zaszkodzi.
Jak nauczony jedzenia ze skorka to umie dokladnie pogryzc i przewod
pokarmowy ma wycwiczony - nie powinno byc problemu, obieranie ogorkow
uwazam za burzuazyjny przesad, porzadnie umyc (panie, to nie do
jedzenia, to na sprzedaz...) i po problemie
>> Do picia jeśli już to wodę mineralną,
>
>za wodą jestem jak najbardziej.
Polecam moje odkrycie ostatniego polrocza - Muszynianke, wapnia i
szczegolnie magnezu na gesto, pare lykow i pol dnia czlowiekowi pic
sie nie chce.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |