Lia <i...@p...org> napisał(a):

> Dnia 2006-06-24 14:23:04 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
> przyrody grupowicz *Hania* skreślił te oto słowa:
>
>
> > komuś ani do kosmetyczki ani do sypialni zaglądać nie będę. Rotfl
>
> Znaczy wątek przyniósł efekt - przestałas być homofobka ;>

alez nigdy nią nie byłam, Moja Droga: homofobia to obawa przed
homoseksualistami, a ja się ich nie obawiam, jeno ich nie lubię. I to nie
lubię jedynie w takiej narzucającej się wersji, kiedy to koleś nawet w nicku
się miękko "bziubzia" zwąc się chłopczykiem/chłopczykiem chłopczykiem, itp.
I tu jakowąś niekonsekwencję niektórych Sz. UGD widzę, bo niech tylko jaka
napisze, ze widziała "piękniutki kremiczek" to jej się bziubziania wzbrania ;-))
Pisanie, jaki to jego koleś wymalowany czernią jest ponętny mjem wzdraga i
wzdragać będzie, jakoś ponętność męsko męska jest mi niedostępna zmysłowo i
wcale za tym nie tęsknię, w biblioteczce swojej gej-porno nie posiadam i nabyć
w tym wcieleniu nie zamierzam.I całkiem mi z tym dobrze.

W każdej kulturze homoseksualistów nazywa się pejoratywnie i akurat "pedał"
nie jest jeszcze najgorszym określeniem. I zapewniam Cię Lio, że nie trzeba do
tego przechodzić kiedyś depresji, by słowa takiego użyć tak, jak nie trzeba
przechodzić świnki, by leworęcznego nazwać "mańkutem".

hania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/