Michal pisze:
> witam
>
> chcialem zapytac... czy to w miare normalne ze po uplywie 1,5 miesiaca od
> zabiegu... moze sie utrzymywac uczucie kluski w gardle... i umiarkowanego
> bolu po jednej stronie... bylem u kontroli 3 tyg po zabiegu pani przepisala
> bioparox....
> ps. lat 30.
>

No więc tak.... w tym wieku ( wiem po sobie) usunięcie migdałków znosi
się bardzo ciężko. Na względną poprawę samopoczucia i zniknięcie
dyskomfortu w gardle trzeba poczekać od 6 miesięcy do roku, jak zabieg
był poprawnie wykonany. Ale może być też tak, że dyskomfort pozostanie.
Mogą występować zapalenia gardła (już nie ropna angina), zaburzenia
połykania, krztuszenie się. Jest to i tak lepsze niż ciągle zakażenie
paciorkowcem. Ten bioparox to chyba przepisała dla wspomożenia służby
zdrowia :-).... raczej polecam substancje śluzowate, aby nie dopuszczać
do uczucia suchości w gardziołku (syropek prawoślazowy), dużo spacerów
na świeżym powietrzu, regulację wilgotności w pomieszczeniu itp.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości

Juanitos