> > Nie wiadomo jak to działa, może jest to faktycznie świeżb,
>
> widziałaś kiedyś na żywo świeżb?
Prawda, świeżb jest mniejszy niż opisywany rozmiar.

> > albo gatunek robala jeszcze nie odkryty przez biologów,
> > a może to wcale nie są robale, tylko jakieś produkty skóry,
> > których organizm nie potrafił wydalić w inny sposób i zostały w skórze,
> raczej to. zatkane gruczoły łojowe + działanie ściągające miodu
Też tak myślałam, ale gdy poczytałam o tym wątek na forum, do którego odnośnik
ktoś wstawił kilka postów wyżej, ta teoria częściowo upadła.
Mianowicie to działa na dzieci, nawet 2 letnie, a dzieci w tym wieku są dość
często myte, więc nie powinno być tego typu problemów z łojem i skórą. Dzieci
mają inną skórę, i wydaje mi się , że to może być tylko część prawdy o
działaniu tego miodu.

W tamtym wątku piszą przede wszystkim kobiety, mamy małych dzieci,
Nie czytałam dużo (wątek ma chyba około 400postów), ale znalazłam przynajmniej
2 wiarygodne opisy, że to skutecznie działa (wysłane przez dwu różnych
autorów).

Myślę, że to równoczesnie działa na kilka sposóbów. Tam kilkakrotnie była
wymieniana astma.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl