Data: 2004-01-10 23:29:27
Temat: Re: utrata przytomnosci
Od: "Beatka" <s...@i...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja zemdlałam parę razy w życiu z powodów niemalże podręcznikowych tzn
zbyt
> duszne pomieszczenie , długotrwała pozycja stojąca, jazda bez śniadania w
> śmierdzącym autobusie... Po tych kilku razach wiem już jakie są objawy
> nadchodzącego omdlenia - w moim przypadku nie dzieje się to tak nagle i
> juz - i potrafię się uratować przed całkowitą utratą przytomności tzn
staram
> się usiąść, zaczynam głęboko oddychać, wysiadam na najbliższym przystanku,
> aby się bardziej dotlenić, Osobiście nie przejmuję się tymi omdleniami, bo
> jestem ogólnie zdrowa, ale jeżeli masz jakiekolwiek wątpliowści skonsultuj
> się z lekarzem, aby się ich pozbyć.
Ja radzilabym skonsultowac sie koniecznie z lekarzem poniewaz bylam w takiej
samej sytuacji i okazalo sie ze mam anemie co bardzo latwo wyleczyc i pozbyc
sie tych dolegliwosci.
|