« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-10 09:06:13
Temat: utrata przytomnosciWitam Was,
Mam pytanie co do utraty przytomnosci. Dzisiaj pierwszy raz w zyciu zemdlalem.
Po prostu zrobilo mi sie bialo przed oczami i runalem na ziemie.
Jako, ze nigdy w zyciu mi sie to wczesniej nie zdarzylo nie wiem czy to objaw
czegos groznego czy omdlenia u ludzi zdarzaja sie i nie ma sie czym przejmowac ?
Nie wiem tez czy to ma jakis zwiazek ale mam nadczynnosc tarczycy (bardzo
lekka) i zazywam Thyrozol.
Powiedcie mi, ze powinienem isc z tym do lekarza czy dopiero jezeli takie
sytuacje beda sie powtarzaly ?
Dzieki za rady
KACPER
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-10 11:15:22
Temat: Re: utrata przytomnoscia moze ta gleba przyczynila sie do tego?
wziales pod uwage?
pozdro
M.
Szczecin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-10 21:05:23
Temat: Re: utrata przytomnosci
Użytkownik "KACPER" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:052a.00000003.3fffc084@newsgate.onet.pl...
> Witam Was,
> Mam pytanie co do utraty przytomnosci. Dzisiaj pierwszy raz w zyciu
zemdlalem.
> Po prostu zrobilo mi sie bialo przed oczami i runalem na ziemie.
> Jako, ze nigdy w zyciu mi sie to wczesniej nie zdarzylo nie wiem czy to
objaw
> czegos groznego czy omdlenia u ludzi zdarzaja sie i nie ma sie czym
przejmowac ?
> Nie wiem tez czy to ma jakis zwiazek ale mam nadczynnosc tarczycy (bardzo
> lekka) i zazywam Thyrozol.
> Powiedcie mi, ze powinienem isc z tym do lekarza czy dopiero jezeli takie
> sytuacje beda sie powtarzaly ?
Witam,
Ja zemdlałam parę razy w życiu z powodów niemalże podręcznikowych tzn zbyt
duszne pomieszczenie , długotrwała pozycja stojąca, jazda bez śniadania w
śmierdzącym autobusie... Po tych kilku razach wiem już jakie są objawy
nadchodzącego omdlenia - w moim przypadku nie dzieje się to tak nagle i
juz - i potrafię się uratować przed całkowitą utratą przytomności tzn staram
się usiąść, zaczynam głęboko oddychać, wysiadam na najbliższym przystanku,
aby się bardziej dotlenić, Osobiście nie przejmuję się tymi omdleniami, bo
jestem ogólnie zdrowa, ale jeżeli masz jakiekolwiek wątpliowści skonsultuj
się z lekarzem, aby się ich pozbyć.
Pozdrawiam i zyczę zdrowia
Kasia S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-10 23:29:27
Temat: Re: utrata przytomnosci> Ja zemdlałam parę razy w życiu z powodów niemalże podręcznikowych tzn
zbyt
> duszne pomieszczenie , długotrwała pozycja stojąca, jazda bez śniadania w
> śmierdzącym autobusie... Po tych kilku razach wiem już jakie są objawy
> nadchodzącego omdlenia - w moim przypadku nie dzieje się to tak nagle i
> juz - i potrafię się uratować przed całkowitą utratą przytomności tzn
staram
> się usiąść, zaczynam głęboko oddychać, wysiadam na najbliższym przystanku,
> aby się bardziej dotlenić, Osobiście nie przejmuję się tymi omdleniami, bo
> jestem ogólnie zdrowa, ale jeżeli masz jakiekolwiek wątpliowści skonsultuj
> się z lekarzem, aby się ich pozbyć.
Ja radzilabym skonsultowac sie koniecznie z lekarzem poniewaz bylam w takiej
samej sytuacji i okazalo sie ze mam anemie co bardzo latwo wyleczyc i pozbyc
sie tych dolegliwosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |