Data: 2007-09-30 19:46:35
Temat: Re: utrata przytomności z biegunką
Od: La Luna <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Sat, 29 Sep 2007 21:53:06 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Gerard, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Zapomnialem z tego wszystkiego napisać że zjadła camebert tuż przed tym
> atakiem.Wykombinowałem więc wstrząs anafilaktyczny.
Mozna by to brac pod uwage - ale on sam raczej nie mija, Twoja corka sama
doszla do siebie?
> Jak argumentować zrobienie tomografi ?
Utrata przytomnosci i to nie zwykle omdlenie (otwarte oczy), byc moze napad
padaczkowy (skoro chca zrobic eeg to lekarze tez raczej biora to pod
uwage), chwile wczesniej skarzenie sie na dretwienie jezyka, jakies dziwne
pieczenia.
Az nadto - moim zdaniem.
Ale to drogie dosyc badanie i czesto lekarze go nie zlecaja z tego powodu.
Trzeba powalczyc.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|