« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-10 17:23:06
Temat: uzaleznienie od komputeraWitajcie
od niedawna mam zalaczony internet w domu i mysle nad tym jak
wyglada uzaleznienie od internetu. Czy to ze ostatnio spedzam prawie
caly wolny czas przed internetem minie?
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.uzaleznienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-01-12 19:15:08
Temat: Re: uzaleznienie od komputeraOn 10 Jan 2005 18:23:06 +0100, p...@o...pl wrote:
>Witajcie
>od niedawna mam zalaczony internet w domu i mysle nad tym jak
>wyglada uzaleznienie od internetu. Czy to ze ostatnio spedzam prawie
>caly wolny czas przed internetem minie?
------------
well that depends :)
ja tez jestem non stop w necie ale to moja praca wiec nie dobieram
sobie do glowy ....
czy to jest uzaleznienie to ---- music popatrzec na motyw dla ktorego
wisisz na necie .... poza tym jedna z cech uzalezniania jest to, ze
jest destrukcyjne dla twego zycia .... jesli jeszcze nie rozbiles swej
rodziny :) przez pogaduszki na necie jak byl niedawno nius ze matka
zaniedbala dom i dzieci bo wisiala dniami na czatach .... albo
solidnie spozniles sie na randke po musiales cos w necie sprawdzic psa
wartego, to trzeba sie zaczac zastanawiac :)
poza tym niektore aspekty faktycznie mijaja - np jak zainstalowalem
DC - qrna prawie nie mogle m sie od ogladania filmow odgonic.... az w
koncu mi sie przejadlo .. ogladnalem wszystko co bylo do ogladniecia
.. i teraz.... juz nawet nie mam DC na kompie .. nie mam nic do
sciagania :)
jak jestes nowy w necie to of kors masz do czynienia z normalna
fascynacja czyms nowym - zlaszcza ze masz pod myszka caly swiat :) i
cokolwiek chcesz - kazdy film, cala muze, wszelkie info ito ... -
teraz masz orzech do zgryzienia
jesli moge wszystko, jesli mam do wszystkiego dostep - to czego
takiego chciec?
aa? ? ;o)
generalna zasada brzmi - to co bedziesz robil z netem zalezy od
stopnia twej moralnosci - jak jesli jestes zwykle zwierze i
interesuja cie tylko przyziemne sprawy - skonczysz na solidnym
wielogodzinnym marnowaniu zycia przed netem.. wlaczajac najnizsze
aspektu - porno i wszelka podobna ciulnia dla zwierzat
ci co maja sesnsowny sens :) w zyciu - w taki sam sensowny sposob
beda uzywanc netu ich uzaleznienie od netu i inne zabawy nie dotycza
pozdro
wald
Why don't you get in the car? :o)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
open your ears : http://mp3.wp.pl/p/strefa/posluchaj/lofi,64350.html
open your eyes : http://www.kunstgallery.de/videos/balmer.mpeg
open your mind : http://www.masskilling.com/
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-01-13 19:57:57
Temat: Re: uzaleznienie od komputeraUżytkownik napisał:
> Witajcie
> od niedawna mam zalaczony internet w domu i mysle nad tym jak
> wyglada uzaleznienie od internetu. Czy to ze ostatnio spedzam prawie
> caly wolny czas przed internetem minie?
Minie. Ale jeżeli jestś podatny np na pornografię - to albo cię
zniszczy - albo skutecznie wyleczy. Mnie wyleczył po 5 latach walki z
nałogiem porno w necie. Mam spokój od lata 2001. Ale stałe łacze mam
dopiero od tygodnia i ... odkryłem gg.
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-01-22 14:34:46
Temat: Re: uzaleznienie od komputera
> Minie. Ale jeżeli jestś podatny np na pornografię - to albo cię
> zniszczy - albo skutecznie wyleczy. Mnie wyleczył po 5 latach walki z
> nałogiem porno w necie. Mam spokój od lata 2001. Ale stałe łacze mam
> dopiero od tygodnia i ... odkryłem gg.
>
> Marek
Heh... Marku ,tak sobie myślę.. i mała dygresja..
Skoro uzależniłeś się od porno w necie ..( to już za Tobą wiem)
Odkryłeś komunikator GG - więc uważaj bo to bardzo wciąga
Nowe kontakty, nowi ludzie - każdy ciekawy kontakt to jak świeży powiew
wiatru - w dniu codziennym :)
Pozdrawiam
Sylvia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-01-22 15:19:17
Temat: Re: uzaleznienie od komputera> Heh... Marku ,tak sobie myślę.. i mała dygresja..
> Skoro uzależniłeś się od porno w necie ..( to już za Tobą wiem)
> Odkryłeś komunikator GG - więc uważaj bo to bardzo wciąga
> Nowe kontakty, nowi ludzie - każdy ciekawy kontakt to jak świeży powiew
> wiatru - w dniu codziennym :)
Wiem ze wciąga, gdzieś przebiega granica uzależnienia. Ostatnio brutalnie
wyłaczałem gg, bo inaczej nie dało sie zakończyć rozmowy. Rozmawiam przez gg
tylko ze znajomymi z reala. Z wirtualnymi tylko na usenecie. Jak to dobrze,
że moderator spowalnia ;-) Żona też ma swoje prawa. :-)
> Sylvia.
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-03-15 08:56:56
Temat: Re: uzaleznienie od komputeraNie przejmuj sie. Minie wszystko. Nie bedziesz juz taki podekscytowany. Poza
tym wyjdz sobie gdzies na swieze powietrze, do znajomych, do rodziny w tym
czasie nie wyparuje Ci lacze. Zawsze bedziesz mogl usiasc przed kompem.
awe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-04-02 13:40:02
Temat: Re: uzaleznienie od komputera
Użytkownik "Marek Dlugosz" <u...@r...please> napisał w wiadomości
news:cs6jr1$cdh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik napisał:
>> Witajcie
>> od niedawna mam zalaczony internet w domu i mysle nad tym jak
>> wyglada uzaleznienie od internetu. Czy to ze ostatnio spedzam prawie
>> caly wolny czas przed internetem minie?
>
> Minie. Ale jeżeli jestś podatny np na pornografię - to albo cię
> zniszczy - albo skutecznie wyleczy.
lepiej kaazy nie isntalowac :-)
P.
--
http://www.love-office.com/forum/
... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |