Data: 2003-08-25 12:02:50
Temat: Re: w OFEK'u są złodzieje
Od: "szymon" <s...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grendel" <n...@b...to.usenet> napisał w wiadomości
news:pvriouf2r0y5.dlg@internal.exile...
> On Mon, 25 Aug 2003 13:49:21 +0200, szymon wrote:
>
> > To nie ma znaczenia.
>
> chciałem to wiedzieć, bo kiedyś mało co, sam bym sobie podłożył świnię. W
> 2001/2002 roku prowadziłem kursy, których absolwenci utrzymują ze mną
> kontakt mailowy. Obiecałem im zrobienie portaliku, gdzie będą mogli
> poszerzać swoją wiedzę. Odpuściłem to sobie w momencie, kiedy okazało się,
> że 2 firmy prawie jednocześnie ukradły mi program i próbowały prowadzić
> konkurencyjne kursy. W tym momencie zrobiłem "w tył zwrot", zabrałem
> materiały, schowałem i udostępniam tylko na życzenie.
>
Kursy były dostępne na stronach www ale zostrzeżeniamy jak niżej:
> > Ich autorzy zastrzegli pewne prawa. Publikowanie
> > wybranych fragmentów pod swoim nazwiskiem, bez wzmianki o pochodzeniu i
do
> > tego w celach zarabkowych stani naruszenie tych praw. A może ktoś uważa
> > inaczej?
>
> Wszystko zależy, w jakim stopniu jest to wykorzystane, czy podane są
cytaty
> z odniesieniem do oryginalego dokumentu, podane jest nazwisko autora.
> Jeśli ktoś sprzedał tekst pod swoim nazwiskiem, bez większego wkładu
> własnego, to jest to kradzież... Jeśli autentyczny autor potrafi udowodnić
> swoje autorstwo (bo z tym też bywa różnie - często materiały są
> tłumaczeniem ze źródeł amerykańskich itd.), powinien uzyskać od admina
> swego serwera wydruki z logów, uwidaczniających daty publikacji
> poszczególnych elementów na serwerze, a następnie założyć sprawę w sądzie.
>
> --
> Grendel
Jeden z tych autorów to pan Paweł Wimmer - spory wkład w rozwój polskiego
www. Nie sądze by miał problemy z udowodnieniem tego; jeśli w jego kursie
pojawiały się tłumaczenia było to wyraźnie zaznaczone. Przekazałem im
informację, niech robią z tym co zechcą. A ponieważ dziś jest poniedziałek
to postanowiłem zrobić coś niemiłego.
|