w markecie :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 180

11. Data: 2001-12-29 11:15:54

Temat: Re: w markecie :-)
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Duszczyńska napisał(a) w wiadomości: ...

>To nie kupuj w supermarketach ja uważasz, że Cię okradają!

Bylam zmuszona bo maz dostal w pracy talony.Wlasnie robiac zakupy swiateczne
zniesmaczylam sie co do molochu Hitu.

>To że część ludzi kradnie to nie znaczy, że mają kraść wszyscy!!! i nie
mieć
>wyrzutów sumienia!

Mysle,ze jak ktos kradnie z premedytacja to nie chwali sie tym.Sassance
pewnie zdarzylo sie to pierwszy raz i pewnie ostatni,teraz bedzie miala
nauczke aby o takich rzeczach nie pisac na grupe bo grupowiczki za to gotowe
sa podac ja na policje:)

Magda.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-12-29 11:57:11

Temat: Re: w markecie :-)
Od: "Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mrowka napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Joanna Duszczyńska napisał(a) w wiadomości: ...
>
>>Nie masz wrażenia, że to zwykła kradzież?
>
>
>Od razu takie wielkie slowa....

Magda. Ja bym tez nie zbiedniala, gdyby mi ktos cos wyniosl z domu, ale nie
zmieniajmy definicji, nie popuszczajmy sobie pasa: kradziez to kradziz.
Dziecku w tej sytuacji trudno bedzie wysnuc wniosek, ze gdy sie cos bierze
ze sklepu, to trzeba za to zaplacic. Przeciez wystarczy, ze sie dobrze
schowa...

Nie oceniam, nie potepiam, nie jest to moja sprawa. Moja sprawa jest bym
wiedziala, ze jesli zabieram cos ze sklepu to place za to przy kasie,
inaczej bedzie to wlasnie kradziez. Nie zadne wielkie slowo. Zwykle. W
slowniku pewnie ma taka sama definicje.

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-12-29 13:40:24

Temat: Re: w markecie :-)
Od: "Tambylec" <k...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:a0k30c$4l5$1@news.tpi.pl...
> sassanach <s...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:a0ir7t$5kl$...@n...tpi.pl...
>
[...]
> po prostu traktuję to jak najnormalniejszą rzecz pod słońcem.
> Podobnie w przypadku (ktoś opisywał) gdy kasjerka nie policzyła za coś.

Ot co prosta i jasna postawa, co najważniejsze zrozumiała dla dziecka
Własny przykład w wychowaniu jest decydujacy.
--
Pozdrawia Mirek (Tambylec)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-12-29 14:46:22

Temat: Re: w markecie :-)
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

aRt napisał(a) w wiadomości: ...

Przeciez to zwykla kradziez, ty jestes zlodziejka i w dodatku sie tym
>chwalisz, i dodatkowo uczysz dziecka kradziezy, dziecko tak wychowane ma
>wpojone ze: co wezmie to jest jego. I masz sie jeszcze czym pochwalic.
>FYI
>Nieraz jest tak iz ochrona zauwazajac kradziesz czeka az miniesz bramke, i
w
>momencie kiedy byjelas zabawke i nie zamierzalas sie wrocic do kasy by za
>nia zaplacic wtedy by do ciebie podeszli, i nie byloby zadnego tlumaczenia
>ze dziecko sobie samo schowalo zabawke. Wtedy to bys byla czerwona, LADNA
>MAMUSIA, LOL

No pieknie sie zaczyna.
Grupa istnieje kilka dni a u juz wyzywanie od zlodziejek.Nie da sie
delikatniej zwrocic uwagi?
Nie popieram tego co zrobila Sassanach,ale nie trzeba od razu jej linczowac.
Mysle,ze one nie chwali sie a raczej ma mieszane uczucia,dlatego pyta sie
czy komus sie cos takiego przydarzylo.Stalo sie.Teraz juz bedzie wiedziala
ze powinna oddac zabawke,albo cokolwiek co przez przypadek dziecko wyniesie
ze sklepu.

Magda.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-12-29 15:13:17

Temat: Re: w markecie :-)
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a0klci$c57$1@news.tpi.pl...
>
> Mysle,ze one nie chwali sie a raczej ma mieszane uczucia,dlatego pyta sie
> czy komus sie cos takiego przydarzylo.Stalo sie.Teraz juz bedzie wiedziala
> ze powinna oddac zabawke,albo cokolwiek co przez przypadek dziecko
wyniesie
> ze sklepu.

Problem w tym, ze powinna zostać tego nauczona jak miała trzy latka, a nie
jak ma już swoje dziecko!!!
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2001-12-29 16:29:42

Temat: Re: w markecie :-)
Od: <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

>
> Problem w tym, ze powinna zostać tego nauczona jak miała trzy latka, a nie
> jak ma już swoje dziecko!!!
> --
> Joanna

Wiesz Joanno zachowujesz sie jak dzieciak. Po co te wykrzykniki?
Trzy razy juz wypowiedzialas sie i kazdy juz naprawde wie jakie masz zdanie
na temat kradziezy. Magda wytlumaczyla Ci juz zreszta, ze zle zrozumialas
Sassanach, a ty dalej swoje. Ponadto uwazam, ze teraz posunelas sie za
daleko, wykrzykujesz oskarzenia nie pojmujac watku, a najgorsze to to, ze
bez respektu do Sassanach.
Swieta Joanno, zmiluj sie....

******
m-gosia
******
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2001-12-29 16:51:35

Temat: Re: w markecie :-)
Od: "Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mrowka napisał(a) w wiadomości: ...

>Mysle,ze jak ktos kradnie z premedytacja to nie chwali sie tym.Sassance
>pewnie zdarzylo sie to pierwszy raz i pewnie ostatni,teraz bedzie miala
>nauczke aby o takich rzeczach nie pisac na grupe bo grupowiczki za to
gotowe
>sa podac ja na policje:)

Mam nadzieje, ze wyciagnie zgola inne wnioski - nie zeby krasc i chowac sie
z tym, tylko zeby nie krasc. Bo kradziez to kradziez, Mrowko. Masz baaaardzo
duzy luz na kierownicy, odnosze wrazenie.

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2001-12-29 16:54:21

Temat: Re: w markecie :-)
Od: "Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mrowka napisał(a) w wiadomości: ...
>No pieknie sie zaczyna.
>Grupa istnieje kilka dni a u juz wyzywanie od zlodziejek.Nie da sie
>delikatniej zwrocic uwagi?

Nikt nie wyzwal nikogo od zlodziejek. Sytuacja zostala nazwana po imieniu,
mysle, ze Sassanach jest madra kobialka i wysnuje madre wnioski, powstydzi
sie troche i to jej wystarczy. Joasiu - to a propos postu ponizej - lepiej
pozno niz wcale.

>Nie popieram tego co zrobila Sassanach,ale nie trzeba od razu jej
linczowac.

Och, do linczu to tu jeszcze daleko, nie rozdmuchuj iskierki w pozar.
Sassanach chyba juz wie, jak my potrafimy linczowac ;)))

Margola

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2001-12-29 16:54:40

Temat: Re: w markecie :-)
Od: "aRt" <w...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a0klci$c57$1@news.tpi.pl...
>
> aRt napisał(a) w wiadomości: ...

> No pieknie sie zaczyna.
> Grupa istnieje kilka dni a u juz wyzywanie od zlodziejek.Nie da sie
> delikatniej zwrocic uwagi?
________________________________________________
Nie mam zamiaru nikogo linczowac, ale chcialem doslownie jej dac do
zrozumienia co zrobila, a pozniej dziwota ze dziecko przynosi do domu jakies
rzeczy, i praktycznie nie wiadomo skad to ma( poszlo sobie do sklepu,
wyszlo, i do domu przynosi misia). A skad to zachowanie......? mamusia na
nic nie zwracala uwagi.

--
aRt
GG: 1194188 # w...@p...wp.pl
Strona systemu operacyjnego WINDOWS
NEWS: Dziurawy Windows XP
www.windowsxx.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2001-12-29 18:49:15

Temat: Re: w markecie :-)
Od: Jakub Slocki <j...@n...pooh.123.org> szukaj wiadomości tego autora

In article <a0k93h$9qj$1@news.tpi.pl>, m...@p...wp.pl says...
>
> Mysle,ze jak ktos kradnie z premedytacja to nie chwali sie tym.Sassance
> pewnie zdarzylo sie to pierwszy raz i pewnie ostatni,teraz bedzie miala
> nauczke aby o takich rzeczach nie pisac na grupe bo grupowiczki za to gotowe
> sa podac ja na policje:)

Widzisz, problem Polski i Polakow jest taki, ze dla wielu to nie jest
kradziez, tylko takie sobie niewazne zdarzenie. Przykro mi to mowic, ale
w normalnym kraju nie mowi sie ze sklep nie zbiednieje tylko uczciwie
placi, nie bierze sie cegiel pracujac na budowie, itd itd...

Dzis zabawka "przypadkowo" ukradiona ze sklepu (bardziej przez mame niz
przez dziecko), potem juz samodzielne wyniesienie jakiegos produktu,
potem radio z samochodu (przeciez jak ktos ma mercedesa za 200 tysiecy,
to a/ na pewno nie zbiednieje, b/ pewnie nakradl bo skad ma miec tyle
pieniedzy). I tak narod rosnie w sile.

K.