Data: 2012-11-04 18:43:36
Temat: Re: wampir energetyczny mnie wyssał
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ISKA" <o...@k...pl> napisał w wiadomości
news:50969c22$0$1215$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-11-04 17:19, Chiron pisze:
>> Użytkownik "ISKA" <o...@k...pl> napisał w wiadomości
>> news:509668db$0$1211$65785112@news.neostrada.pl...
>>> wczoraj palisia wspomniała cos o tym, że ikselka to wampirzyca
>>> energetyczna i w realu wolałaby omijać ja szerokim łukiem.
>>> osobiście nie jestem osoba zabobonna ani przesądną, ale w wampiry
>>> energetyczne wierze. choć zjawisko nie ma to logicznego wyjaśnienia,
>>> daje subiektywne odczucia o których wielu wspomina. mam jednak trochę
>>> odmienna hipoteze o nich jako umiejacych z kazdego i tylko face to
>>> face wyssać energie. rzadko spotykam takie osoby, ale po kontakcie z
>>> nimi, nie mam najmniejszej watpliwości, że oto dopdł mnie w swe kły
>>> taki ktos.
>>> jakis czas temu, zadzwonił do mnie taki osobnik i po kilkunastu
>>> minutach rozmowy, miałam wrażenie takiej wewnętrznej pustk najsilniej
>>> dającej sie odczuc w lewym płucu i słabości organizmu, że to aż
>>> nieprawdopodobbne. tak więc sa ludzie, tak spijający z człowieka z
>>> usmieszkiem na twarzy i milutkimi słowkami, niby niechcacymi
>>> dotknieciami energie że jak to mówia "dziurki nie zrobi a energie
>>> spije" - w moim przypadku nawet przez telefon.
>>> na mnie iksia nie działa tak jak na palisie,za to na mnie tak działa
>>> chiron, wiec śmiem twierdzić że nie ma uniwersalnego wampira,
>>> plenarnie działającego polem rażenia na wszystkich z podobna
>>> pasożytniczą mocą. to zas z kolei daje mi do przemyślenia, czy ja nie
>>> jestem dla kogos takim wampirem i po kontakcie z delikwentem nie
>>> pozostawiam go jak pęknięty balonkik bo to...to by mnie smuciło
>>> niewatpliwie. :(
>>>
>>
>> Pisz co chcesz. IMO- jesteś ciepłą osobą. Nie chcesz- mogę więcej do
>> Ciebie ani o Tobie na forum nie pisać.
>
> jakoś energie mi wysysasz.
> dlaczego pytam?
> albo inaczej. skoro jesteś mi virt. wampirem, to przyznaj
> czy jak zemną zagadasz, czujesz że cos ci przybyło
> na energii? to mnie ciekawi.
To nie jest prawdą. Słowa mają przecież duże znaczenie- pisząc cokolwiek-
nie dojdziemy do sensownych wniosków. Być może tak jest, że po rozmowie ze
mną czujesz jakiś odpływ energii. Skoro tak twierdzisz- to może i tak.
Jednak przecież to nie jest równoznaczne z tym, że jestem virtualnym
wampirem. To nie jest tautologia. Zauważ proszę, żemoże to być np
spowodowane Twoją niechęcią do mnie. Tego nie wiem. Może też chcesz wobec
mnie pełnić taką rolę? Takich może... jest więcej. Wybranie tylko tego
jednego jest - delikatnie pisząc- nieuprawnione. A świadczy raczej przede
wszystkim o Twojej niechęci.
>> Moja dedykacja dla Ciebie- o kobiecie, której wspaniale wychodziło
>> oddawanie obelg, ale miłego słowa oddać nie potrafiła. Znasz kogoś
>> takiego może?:-)
>> http://www.youtube.com/watch?v=bxgBr-f9HM8
>> p.s.
>> Pisz wiersze- jak nie chcesz, to się nimi nie dziel. Ale pisz- bo są
>> ładne. Powaga.
>>
> nie chcę cie martwić, ale żle interpretujesz ten tekst
> zarówno bez kontekstu powieści jak i z nim.
> i nie idz ta drogą - dulcyneizm to urojenie(niespełniona milość) ;>
> a po drugie... żona wie, że obcym paniom na usenet wrzucasz
> takie dwuznaczne pieśni? ;>
> co chcesz tym osiągnąć?
> fe! nieładnie ;>>
>
Kompletne niezrozumienie. Nawet przez moment nie przyszo mi do głowy, że w
ogóle mozesz to tak odebrać. Znaczy- tracę wyczucie. Czasem tak jest. Zauważ
proszę, że napisałem wyraźnie, DLACZEGO mi się tak kojarzy: Dulcynea nie
potrafiła oddać miłego słowa- potrafiła za to oddać obelgę. Koniec i kropka.
Ty szukasz tu podtekstów. No cóż- i tak warto było spróbować. Masz jakiś
pomysł na tak wręcz skrajne niezrozumienie intencji? Niechęć do samej
siebie- masz jeszcze inny pomysł?
--
--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
Chiron
|