« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-28 13:02:08
Temat: wasaCzy zastąpienie tradycyjnego pieczywa pieczywem wasa naprawde cos daje?
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-05-28 13:22:43
Temat: Re: wasaKuc Adam napisał(a):
> Czy zastąpienie tradycyjnego pieczywa pieczywem wasa naprawde cos daje?
Jestem zwolennikiem nie spozywania pieczywa i ziemniakow ;) Sam spróbuj,
powiedzmy przez miesiąć nie jeść chleba i pyr... Zobaczysz po sobie, czy
Ci to służy czy też nie :)
j.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-05-28 13:34:02
Temat: Re: wasa
Użytkownik "Kuc Adam" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f3ek4f$daf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy zastąpienie tradycyjnego pieczywa pieczywem wasa naprawde cos daje?
> pozdr
Trochę daje, bo w pieczywie wasa jest mniej węglowodanów niż w zwykłym. Ale
różnica jest niewielka. A znaczne ograniczenie węglowodanów, szczególnie
prostych i fruktozy musi skutkować dla dobra organizmu ze skutkiem
natychmiastowym.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-05-28 17:15:20
Temat: Re: wasa
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrnf5llt3.cem.januszek@lexx.eu.org...
> Kuc Adam napisał(a):
>
>> Czy zastąpienie tradycyjnego pieczywa pieczywem wasa naprawde cos daje?
>
> Jestem zwolennikiem nie spozywania pieczywa i ziemniakow ;) Sam spróbuj,
> powiedzmy przez miesiąć nie jeść chleba i pyr... Zobaczysz po sobie, czy
> Ci to służy czy też nie :)
>
> j.
generalnie ja pyrkkow nie jadam wogole od urodzenia ;] a pieczywa nie jem od
tygodnia już, przy tym biore l-carnityne i cwicze (aerobiczna 6 weidera +
cw. siłowe) efektoow widocznych nie ma narazie ale widze ze 0,5 kg jest
mniej niz tydzien temu ;]
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-05-28 19:03:42
Temat: Re: wasaUżytkownik Kuc Adam napisał:
> Czy zastąpienie tradycyjnego pieczywa pieczywem wasa naprawde cos daje?
> pozdr
Zdrowotnie - nie wiem.
Za to daje na pewno zwiększenie szybkości ubywania kasy.
--
j..
<adres> <- ROT13 <adres>
--------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-05-28 19:53:05
Temat: Re: wasaDnia Mon, 28 May 2007 15:34:02 +0200, Jurek napisał(a):
> Trochę daje, bo w pieczywie wasa jest mniej węglowodanów niż w zwykłym. Ale
> różnica jest niewielka. A znaczne ograniczenie węglowodanów, szczególnie
> prostych i fruktozy musi skutkować dla dobra organizmu ze skutkiem
> natychmiastowym.
> Pozdrawiam Jurek M.
jedyny natychmiastowy skutek, to zmiana smaku kanapek :-)
chłopie, możesz jeść wszystko, byle z umiarem, no chyba, że ktoś jest
uczulony :-(
pozdrawiam
--
radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-05-28 20:07:57
Temat: Re: wasa
Użytkownik "radek" <r...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f3fbv1$fes$2@inews.gazeta.pl...
> Dnia Mon, 28 May 2007 15:34:02 +0200, Jurek napisał(a):
>
>> Trochę daje, bo w pieczywie wasa jest mniej węglowodanów niż w zwykłym.
>> Ale
>> różnica jest niewielka. A znaczne ograniczenie węglowodanów, szczególnie
>> prostych i fruktozy musi skutkować dla dobra organizmu ze skutkiem
>> natychmiastowym.
>> Pozdrawiam Jurek M.
>
> jedyny natychmiastowy skutek, to zmiana smaku kanapek :-)
> chłopie, możesz jeść wszystko, byle z umiarem, no chyba, że ktoś jest
> uczulony :-(
>
Ten umiar, to puste słowo Radku. Bo co ono oznacza? Każdy człowiek zjada
tyle ile mu podpowiada organizm. Nikt nigdy nie je za dużo. A im kto je
gorzej, to je większe ilości.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-05-28 20:23:54
Temat: Re: wasaDnia Mon, 28 May 2007 22:07:57 +0200, Jurek napisał(a):
> Ten umiar, to puste słowo Radku. Bo co ono oznacza?
oznacza w tym przypadku, że masz jeść mniej niż by ci apetyt pozwolił,
masz skończyć posiłek czując lekki niedosyt
> Każdy człowiek zjada tyle ile mu podpowiada organizm. Nikt nigdy nie je
> za dużo.
uu, to się nie zgadza z moim doświadczeniem, ja bardzo często jadałem za
dużo, z łakomstwa, słodycze, lody, pyszne mięska duszone, kurczaczki
smażone, oliwa z oliwek uuuuuuuuuuuum, ależ to to jest pyszne, śmietana
też, majonez z parówkami na zimno, tłuszcz z galaretką od pieczenia mięsa,
taki z czosnkiem i majerankiem, golonka, tylko schabowe mi nie smakują.
No i skutek wiadomy - grubas...:-(
odkąd zacząłem liczyć kaloryczność posiłków, nie przekraczam pewnej
granicy, więcej się ruszam, no i chudnę
> Pozdrawiam Jurek M.
pozdrawiam
--
radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-05-28 21:04:28
Temat: Re: wasa
Użytkownik "radek" <r...@s...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f3fdoq$pf6$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia Mon, 28 May 2007 22:07:57 +0200, Jurek napisał(a):
>
> odkąd zacząłem liczyć kaloryczność posiłków, nie przekraczam pewnej
> granicy, więcej się ruszam, no i chudnę
>
>> Pozdrawiam Jurek M.
> pozdrawiam
>
Łakomstwa na słodycze nie zakładałem, bo dorosły człowiek nie może
postępować jak malutkie dziecko...
A dobrze zbilansowane wartości odżywcze pod względem BTW - nigdy nie mogą
doprowadzić do nadmiaru jedzenia, a zjadać wówczas można nawet 2300 kcal i
chudnąć. Jednym z podstawowych warunków to nie przekraczać 70 g węglowodanów
na dobę.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-06-08 16:29:24
Temat: Re: wasaKuc Adam wrote:
> Czy zastąpienie tradycyjnego pieczywa pieczywem wasa naprawde cos
> daje? pozdr
Być może różnica jest taka, że w pieczywie "wasa" nie ma drożdży, które,
jak niektórzy piszą, działają niekorzystnie w jelitach.
Druga różnica to być może taka, że jeśli kupisz pieczywo "wasa" typu
pełnoziarnistego, wówczas sposób trawienia takiej masy jest znacznie
ułatwiony, gdyż zdaje się, że ziarno pełne posiada w sobie dodatkowe
elementy potrzebne do trawienia tegoż.
Agryppa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |