On Thu, 27 Oct 2005 11:59:32 +0200, Piotr Szukaj wrote:

> no tak - szkoda ze wszedlem w ta przepychanke...

bylam pewna, ze sie po prostu milusio szczypiemy. hmm. coz. to ja chowam
obcegi.

> Zreszta czego spodziewac sie po kobietach, ktore potrafia obslugiwac czytnik
> grup dyskusyjnych? Nie lubie kobiet-informatykow :)

masz natomiast problem z rozroznieniem kobiety niedebilki, ktora potrafi
obsluzyc czytnik grup dyskusyjnych badz przegladarke od kobiety, ktora
potrafi sobie pogrzebac w kodzie takiegoz czytnika.

w obu przypadkach... bardzo mnie nie lubisz. to moze sobie podaruj ten
Dublin :)

generalnie chyba EOT bo co tu wiecej gadac bez prywatnych wycieczek :>

--
Boska

Proces: To straszne, tutejsza spolecznosc duzo bardziej toleruje
homoseksualizm
niz nieznajomosc komputerow.