| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-03 13:50:10
Temat: watrobkakto poratuje?
wieki nie robilam, a wlasnie wrocilam ze sklepu z watrobka
drobiowa.
jak to sie robi zeby dobrze bylo. wiem ze robilam z cebulka
i jablkiem, i taki sos sie fajny robil.
i nie wiem czy z rosolku czy z wina. heeeeelp.
--
Justyna/walkie!
http://walkie.cegla.art.pl
mail: w...@m...wroclaw.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-03 14:12:02
Temat: Re: watrobkaUżytkownik "walkie!" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:engceg$2vsv$1@wroclaw.net.pl...
> kto poratuje?
> wieki nie robilam, a wlasnie wrocilam ze sklepu z watrobka drobiowa.
> jak to sie robi zeby dobrze bylo. wiem ze robilam z cebulka i jablkiem, i
> taki sos sie fajny robil.
> i nie wiem czy z rosolku czy z wina. heeeeelp.
O sosie nic nie wiem.
Cebulka z jabłkiem
Szatkujesz cebulkę (niektórzy w tym momencie ją parzą), smażysz na
rozgrzanej oliwie na szklisto, dodajesz pokrojone jabłka, solisz, pieprzysz,
przykrywasz pokrywką i dusisz do miękkości. Generalnie mozesz podlać białym
winem, sos powstanie.
Wątróbka.
Krajesz wątróbke na kawałki, na rozgrzanej oliwie smażysz krótko - BEZ SOLI.
Gotową wątóbkę osalasz, podajesz od razu z cebulką i jabłkami.
Niekórzy oproszają watróbkę mąką przed samżeniem, ja tego nie robię.
Smacznego.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-03 14:31:33
Temat: Re: watrobka
Dominik Jan Domin napisał(a):
> Krajesz wątróbke na kawałki, na rozgrzanej oliwie smażysz krótko - BEZ SOLI.
W mojej wersji jest to raczej duszenie. Na zeszloną na tłuszczu
(smalec lub planta) cebulę kładę wątróbkę, pieprzę, daję 1-2
liście laurowe, 2-3 ziarenka ziela angielskiego. Przykrywam, duszę
ok. 5 minut, mieszam i znowu przykrywam - duszenie ok. 4 minut - lekko
posolić - poddusić ok. 1/2 minuty - gotowe. Watróbka jest mięciutka
(rozpływa się w ustach), dostatecznie słona i przyprawiona.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-03 14:41:19
Temat: Re: watrobkaikselka napisał(a):
> Dominik Jan Domin napisał(a):
>> Krajesz wątróbke na kawałki, na rozgrzanej oliwie smażysz krótko - BEZ SOLI.
> W mojej wersji jest to raczej duszenie. Na zeszloną na tłuszczu
> (smalec lub planta) cebulę kładę wątróbkę, pieprzę, daję 1-2
> liście laurowe, 2-3 ziarenka ziela angielskiego. Przykrywam, duszę
> ok. 5 minut, mieszam i znowu przykrywam - duszenie ok. 4 minut - lekko
> posolić - poddusić ok. 1/2 minuty - gotowe. Watróbka jest mięciutka
> (rozpływa się w ustach), dostatecznie słona i przyprawiona.
>
>
o to,wlasnie to :)
wielkie dzieki
--
Justyna/walkie!
http://walkie.cegla.art.pl
mail: w...@m...wroclaw.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |