Data: 2011-03-03 09:08:02
Temat: Re: ?wiadomo?? nie jest wytworem m?zgu. Dusza i duchy istniej? naprawd?.
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
oxana napisał(a):
> > W�a�nie rodzina Fritza to jest wp�yw katolicyzmu. Nawet Jelinek o tym
>
> > m�wi, bo katolicyzm promuje kobiety jako gorsze, wi�c tak w Polsce
>
> > narasta przemoc do kobiet i takie rodziny z wp�ywem katolicyzmu jak w
>
> > Austrii powoduj�, �e z kobiet� mo�na wszystko. Nawet historycznie to
>
> > jest pokazane w spalaniu kobiet na stosach...To raczej nie sďż˝ normalni
>
> > ludzie ale bardzo chorzy, kt�rych nie interesuje cierpienie innych. To
>
> > przykre, ale g�upie kobiety wspieraj� co� przez co w konsekwencji
>
> > lataj� o �ciany.
>
> Widzisz zjebie to ty widzisz we wszystkim wsparcie, ze jak siďż˝ chodzi do pracy
> to z sympatii dla podobnych zjeb�w, do ko�cio�a si� chodzi dla
ko�cielnych, a
> jak ci si� powie "spieprzaj dziadu" to z mi�o�ci :)
>
>
> --
> Wys�ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
---
Właśnie. Wiemy, że wstrząsnęła panią w ostatnim czasie sprawa Josepha
Fritzla, a przedtem jeszcze Nataschy Kampusch. Pomyślała pani sobie:
"To przecież tak jak w moich książkach!"?
-Potworne zbrodnie, które popełniono wobec Nataschy Kampusch czy
rodziny Fritzlów w Amstetten, nie dziwią mnie (i nie chciałabym
wiedzieć, ile podobnych przypadków jeszcze istnieje, o
których nikt
się nigdy nie dowie). Stosunki panujące w kraju klerykofaszystowskim
(uważam, że klerykofaszyzm - to świętoszkowate połączenie katolicyzmu
i posłuszeństwa wobec władzy- jest w Austrii
ideologią państwową, pod tym względem Austria jest prawdopodobnie dość
podobna do Polski) wręcz prowokują do takich rzeczy.
---Dlatego pisała pani tak dużo(na przykład w"Żądzy",
"Pożądaniu","Wykluczonych") o tego rodzaju zbrodniach?
--Tak, w przeciwieństwie do wielu innych, którzy twierdzą, że taka
potworność może zdarzyć się zawsze i wszędzie (i że już się zdarzyła),
widzę w tym coś modelowo austriackiego. Systemem panującym w Austrii
jest nadal klerykofaszyzm z okresu międzywojennego, co
oznacza,że
Pater familias jest w rodzinie jakby panem życia i śmierci. Kobieta
musi zaś być podporządkowana mężczyźnie.To bardzo katolickie (ten
Kościół przecież nadal nie dopuszcza kobiet do kapłaństwa).
http://gocity.pl/artykuly/Ta_nieznosna_Jelinek
|