Data: 2002-10-08 08:07:52
Temat: Re: widziałyście ceny?????
Od: m...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja bym to ujela zdecydowanie inaczej - to ze ktos wystawil taka cene nie
> znaczy, ze znajdzie sie na niego nabywca,
Fakt
> bo co do jego wartosci to gdybym
> Marcinie miala przyjac taki sposob wyliczania ceny gotowej pracy jaka
> kiedys sam podales, to z pewnoscia ta cena wyszlaby duzo wyzsza od tych
> zaproponowanych na allegro.
Chyba nie udało mi się wyrazić dokładnie
mojej myśli. Nie kwestionuję wartości samego dzieła, ani ceny za która został
wystawiony. Chodzi tutaj o spsób sprzedaży przez allegro. Uważam, ze nie jest
to najlepszy pomysł. Allegro to licytacja, szybka i sprawna, gdzie mozna kupić
nawet o 50% taniej poszukiwany sprzęt. Natomiast obrazy z krzyzyków wystawia
się w galerii, obraz musi się spodobać, przy takiej cenie nabywaca zastanawia
się, wraca, ogląda ponownie. Przez internet najlepiej sprzedaje się rzeczy
ustandaryzowane. Po prostu prawie nie ma szans sprzedać tego przez internet.
Gdyby np.: praca wisiała na jakiejś wystawie i mogło obejrzeć ją 10 000 osób to
i tak z internetu korzysta tylko 1000 - jednie 100 z nich zna allegro 10 z nich
wejdzie na stronę z dziełem i może jedna zalicytuje.
Lepszą metodą jest stworzenie stałej ekspozycji z możliwością b. dużego
powiększenia zdjęcia i podaniem ceny. To musi być na tyle długo widoczne, by
nabywca oswoił się i zdecydował na zakup.
Jeżeli zależy Wam to mogę dla dziewczyn z terenu Wrocławia zorganizować
sprzedaż przez Internet [Na codzień zajmuję się własnie sprzedażą przez sieć :-
)].
Marcin
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|