Strona główna Grupy pl.sci.medycyna wieczny problem - biały nalot na języku

Grupy

Szukaj w grupach

 

wieczny problem - biały nalot na języku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-05 11:43:11

Temat: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "lili" <l...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
przejrzałam archiwum grupy i znalazłam kilka podobnych wątków ale
nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi na dręczący mnie problem.

Odkąd pamiętam mam biały nalot na języku (na wierzchu), często
ropę na migdałkach, biały nalot na zebach (ale często myję więc
problem znika na chwilę) i ostatnio strasznie szybko siada mi _kamień
na zębach_.
To jest obrzydliwe i nie wiem już co z tym robić.

Kamień czyściłam 2 razy u dentysty ale pomogło na ok. miesiąc.
Czyszczę język regularnie, przy każdym myciu zebów.
Używam przefiltrowanej wody.
Dentysta zasugerował, że mam taki skład śliny, że się ten kamień
osadza.
Dodam jeszcze, że swojego czasu miałam grzybicę stwierdzoną przez
ginekologa, wyleczona.
Mam gęstą slinę.
Mam osłabioną wątrobę przez antybiotyki (bardzo dużo zażywałam
gdy byłam mała) - każde cięższe jedzenie odczuwam "na wątrobie".
Ostatnio pojawiły mi się również zajady w kącikach ust i mam
bardzo suche usta. Nawilżam ciągle balsamem do ust tissane na zmianę
z miodem. Dodatkowo zażywam B complex.
Przez ostatnie dwa tygodnie jestem ciągle śpiąca - o ile to a
wogóle cos do rzeczy ;-)
Mam 24 lata.
Zęby zdrowe. Kontroluje regularnie.
Cukier w normie.
Hormony też, trochę podwyższony poziom testosteronu.
Badania moczu OK


Pomyślałam, żeby iść do laboratorium żeby zrobili mi wymaz z tego
nalotu na języku.
Proszę mnie oświecić - czy taki wymaz nazywa się "wymaz na posiew
mykologiczny?" czytałam trochę na ten temat ale chcę się upewnić.
Czy z wynikami mam iść do lekarza ogólnego?
jeśli nie to do jakiego lekarza się z tym zgłosić?
Miekszam w Krakowie - znalazłam Instytut Mikrobiologii UJ na ul.
Czystej. Czy tam zrobią mi taki wymaz?


bardzo poroszę o pomoc specjalistów czy w dobrym kierunku idę...
lub osoby, które same miały z tym problem - w jaki sposób się
pozbyły tego problemu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-05 12:49:47

Temat: Re: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "Dr.Endriu" <nmp1(to_skasuj)@(to_skasuj)interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Odkąd pamiętam mam biały nalot na języku (na wierzchu), często
>ropę na migdałkach, biały nalot na zebach (ale często myję więc
>problem znika na chwilę) i ostatnio strasznie szybko siada mi _kamień
>na zębach_.
>To jest obrzydliwe i nie wiem już co z tym robić.

>Kamień czyściłam 2 razy u dentysty ale pomogło na ok. miesiąc.
>Czyszczę język regularnie, przy każdym myciu zebów.
>Używam przefiltrowanej wody.
>Dentysta zasugerował, że mam taki skład śliny, że się ten kamień
>osadza.
>Dodam jeszcze, że swojego czasu miałam grzybicę stwierdzoną przez
>ginekologa, wyleczona.
>Mam gęstą slinę.
>Mam osłabioną wątrobę przez antybiotyki (bardzo dużo zażywałam
>gdy byłam mała) - każde cięższe jedzenie odczuwam "na wątrobie".
>Ostatnio pojawiły mi się również zajady w kącikach ust i mam
>bardzo suche usta. Nawilżam ciągle balsamem do ust tissane na zmianę
>z miodem. Dodatkowo zażywam B complex.
>Przez ostatnie dwa tygodnie jestem ciągle śpiąca - o ile to a
>wogóle cos do rzeczy ;-)
>Mam 24 lata.
>Zęby zdrowe. Kontroluje regularnie.
>Cukier w normie.
>Hormony też, trochę podwyższony poziom testosteronu.
>Badania moczu OK

Nikogo do niczego nie namawiam, ja tylko cytuję.....:

G.Małachow "Oczyszcznie organizmu"

"....Obłożony język, nieświeży oddech, nagłe bóle głowy, zawroty głowy,
apatia, senność, uczucie ciężkości w dolnej
częsci brzucha, bóle i kurczenie w brzuchu,, brak apetytu, drazliwość,
mroczne myśli, wypróżnienia wymuszone, niecałkowite - to oznaki zaparcia "

"O tym iż w jelicie grubym następuje proces gnicia i inne patologie wraz z
tworzeniem się szkodliwych gazów, można wywnioskować po przykrej, cuchnącej
woni z ust przy oddychaniu. Wiele osób próbuje uwolnić się od tej woni -
czyszcąc
zęby, płucząc usta, stosując dezodoranty, a woń jak był, tak jest.
Pamiętajcie, cuchnący oddech to tylko skutek, a przyczyna lezy gdzie
indziej, w przeciwległym końcu - nalezy oczyścić
jelito grube."


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-05 13:00:20

Temat: Re: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "lili" <l...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

czytałam tombaka - jednak jeszcze nie stosowałam zadnego
oczyszczania które sugerował.


> "....Obłożony język,

tak

>nieświeży oddech,

nie

>nagłe bóle głowy, zawroty głowy,
często

> apatia, senność,
oj tak

>uczucie ciężkości w dolnej
> częsci brzucha, bóle i kurczenie w brzuchu,,

nie zauważyłam


>brak apetytu,

raczej nadmiar :-)


>drazliwość,
ta

> mroczne myśli,
raczej nie.raczej poczucie ogólnego bezsensu ;)

> wypróżnienia wymuszone, niecałkowite - to oznaki zaparcia "
ta


może ktoś jescze mógłby mi odpowiedzieć na pytanie dot. wymazu na
posiew mykolog.?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-05 13:16:16

Temat: Re: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "Dr.Endriu" <nmp1(to_skasuj)@(to_skasuj)interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

>czytałam tombaka - jednak jeszcze nie stosowałam zadnego
>oczyszczania które sugerował.

No i może dobrze, przynajmniej żyjesz :)

http://www.drnatura.pl/m__tombak.htm

Ło jezu kolejnu cudowny uzdrawiacz, i znowu jakaś cudowna dieta. Chyba
zawieszam swoją działalność na tej grupie.
Powoli zaczynam wymiotowac tymi superdietami, co człowiek to inna
dieta,można z tego wszytskiego
odejejść od zmysłów.

Zabieg hydrokolonoterapi to mi się wydaje jak najbadrziej tak. Ale ta reszta
..no comment...

>1. Rano na czczo należy rozpuścić 1 łyżkę stołową gorzkiej soli w szklance
ciepłej wody
>i wypić. Robi się to w celu wydalenia ze wszystkich części organizmu
znajdujących się tam toksyn. Roztwór ten działa na >zatrutą toksynami limfę
jak magnes na opiłki żelaza. W wyniku tego wszystkie "odpady" zbierają się w
jelitach i są >wydalane. Działając przeczyszczające, roztwór gorzkiej soli
wymywa toksyny i odwadnia organizm. Aby zrekompensować >ubytek wody pije się
4 litry mieszanki soków, która jest szybko wchłaniana przez organizm.
>2. Po wypiciu roztworu gorzkiej soli należy ciepło się ubrać i co 30 minut
pić mieszankę soków po 100 g dopóki się ona >nie skończy. Gdy pojawi się
uczucie głodu, należy jeść pomarańcze lub grapefruity, ale nic oprócz tego.
W czasie kuracji >może wystąpić silne pocenie - to normalne zjawisko, wraz z
potem organizm pozbywa się wszelkich nieczystości


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-11-05 13:24:56

Temat: Re: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "Dr.Endriu" <nmp1(to_skasuj)@(to_skasuj)interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


> >1. Rano na czczo należy rozpuścić 1 łyżkę stołową gorzkiej soli w
szklance
> ciepłej wody

Ale idea jest ta sama przemywanie układu trawiennego roztworami soli....



--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-11-05 15:50:33

Temat: Re: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "lili" <l...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

tzn podajesz to co powinnam zrobić czy to czego absolutnie nie robić

bo wstęp tego posta nie był zbyt zachęcający ;-)


BTW, myślałam o zastosowaniu 3dniowego oczyszczania jelita grubego wg
Tombaka - 1 dzień kefiry co do 2 i 3 musze doczytać co to było bo
nie pamiętam
Czy kefiry ze sklepu się nadają czy musi to byc wiejskie zsiadłe
mleko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-11-05 15:51:17

Temat: Re: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "lili" <l...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pomyślałam, żeby iść do laboratorium żeby zrobili mi wymaz z tego
> nalotu na języku.
> Proszę mnie oświecić - czy taki wymaz nazywa się "wymaz na posiew
> mykologiczny?"

nikt się nie wypowie na ten temat?:(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-11-05 17:11:27

Temat: Re: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


>bo wstęp tego posta nie był zbyt zachęcający ;-)

>BTW, myślałam o zastosowaniu 3dniowego oczyszczania jelita grubego wg
>Tombaka - 1 dzień kefiry co do 2 i 3 musze doczytać co to było bo
>nie pamiętam
>Czy kefiry ze sklepu się nadają czy musi to byc wiejskie zsiadłe
>mleko

Powyższy teks ukazuje jaki chaos panuje w świecie informacji na temat
higieny jelita grubego.
Poplątanie z całkowitym chaosem, i dezinformacją.

Zainteresuj się tym zabiegiem i poczytaj o nim.
http://www.hydrokolonoterapia.pl/
Zabieg ów jest finalnym efektem moich dociekań jeżeli chodzi o tematy
związane z pośrednio z żywieniem,
chorobami układu trawiennego, przyswajaniem białka, kulturystyką, jednym
słowem żywieniem i jego wpływem na zdrowie i
samopoczucie.
Polega on na włożeniu do twojego tyłka rurki :) - (już pewnie masz dość) - z
środkiem wypłukującym cały
gówniany szlam który nosisz w sobie od 24 lat. Wydaje mi się że od tego
należałoby chyba zacząć.(ale to tylko
moje skromne zdanie).
Zapytaj również lekarzy ( gastroeneorogów)co na ten temat sądzą (pewnie,
będą mieli nastawienie negatywne - ce względu
na to iż ów zabieg preferowany jest głównie przez środowikso związane z tzw
"Medycyną naturalną".)
Jeżeli zaaplikują ci kolejny zestaw antybiotyków lub jakiś innych
medykamentów uważaj, bo może to jeszce
badrziej zdegenerowac twoje jelita,(któe prawdopodobnie zmogą najdować się w
złym stanie).
Wybór należy do ciebie i tylko ty podejmiesz decyzję.
Przeczytaj również pozycję która wymieniłem, i wyciągnij z niej wnioski.
Zaintersuj się również zagadnieniem odpowiedniego żywienia, a w
szczególności
podziałem żywności na:

Białko
Węglowodany
Tłuszcze

oraz wyciągnij wnioski czy rozpatrywanie żywności tylko pod wzgldem
kaloryczności wystraczy,
czy może trzeba by zastosować wyżej wymieniony przeze mnie podział.
Przestudiuj tabele kaloryczne
oraz ilości białka, węglowodanów, i tłuszczy w każdym posiłku. TO JEST
WAŻNE.
To jest twoje życie i ty jesteś gospodarzem swojego ciała.

Zdrowia życzę.....

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-11-05 18:28:21

Temat: Re: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "Andrzej" <t...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Pomyślałam, żeby iść do laboratorium żeby zrobili mi wymaz z tego
> nalotu na języku.
> Proszę mnie oświecić - czy taki wymaz nazywa się "wymaz na posiew
> mykologiczny?"
nikt się nie wypowie na ten temat?:(


I co dowiesz się co siedzi na języku, dostaniesz następną końską dawkę
antybiotyku i będzie dobrze ?
Pisałaś wcześniej o innych problemach i to ciągle się powtarzających. Po
wyleczeniu możesz mieć nawroty bo jak sama pisałaś jest to twój odwieczny
problem.

Musisz się wpatrzyć sama w siebie. To jest bardzo trudne ale może okazać
się że sposób twojego życia jest niezdrowy, masz złe przyzwyczajenia. Jest
to trudne dla osoby której to dotyczy. Ale jeśli masz zdrowy organizm bez
poważnego choróbska może wystarczy go wspomóc. Ludzie mają często swoje
upodobania smakowe, sposób przyrządzania posiłków może sprawiać, że stają
się one mniej wartościowe a twoje objawy opisane na początku to nie tylko
brak odporności ale objawy złego odżywiania i braku pewnych witamin.
Oczywiście zawsze szukamy jakiegoś czynnika poza nami a niekiedy nie
widzimy oczywistych powodów. Na wiele chorób trzeba zapracować nieraz
latami. Ludzie nie rodzą się masowo z chorobami nerek, serca, wątroby,
jelit. To efekt długoletni, można mieć skłonności do pewnych chorób (
niektóre są rodzinne tak jak i mogą być pewne nawyki ) ale można też pomóc
organizmowi w zachowaniu zdrowia swoimi zdrowymi przyzwyczajeniami
niekiedy je zmieniając. To są ogólniki ale warto się nad tym zastanowić.

Powinnaś używać ponadto płynów do płukania ust co mnie zdziwiło przy
twoich objawach że tego nie stosujesz, ale ten zwyczaj nie jest jeszce
zbyt mocno zakorzeniony w naszej kulturze w przeciwieństwie do np.
amerykanów którzy zużywają tego rocznie po kilka litrów na głowę
(najczęściej kupowana wielkość butelki to 1litr ta bardziej ekonomiczna to
nawet 1,5 ;)). Ja polecam Listerine. Niektórzy twierdzą że dobrze działa
to odkażająco na całą jamę ustną w np. w okresach bólów gardła i stanów
zapalnych migdałków odczuwali wyraźną ulgę ale ja polecam to do codziennej
higieny.

Pozdrowienia A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-11-05 18:38:45

Temat: Re: wieczny problem - biały nalot na języku
Od: "zmb_1" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

bardzo powazny sygnal ostrzegawczy o chorobie serca
Maciej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

puls 199
obszar z plynem
By-pass
osteoporoza u mlodego mezczyzny
strasznie przewlekłe zapalenie zatok

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »