« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-02 06:27:57
Temat: winniczkiWitam.
Nazbierałem w ogrodzie winniczków, dość okazałe i myśle sobie że może co by
je do kuchni zaprowadził, ale jak długo muszą sobie siedzieć na głodówce, i
co później ugotować w całości może ktoś ma jakiś sprawdzony przepis. Ja
robiłem juz ślimaczki, ale były one już gotowe w słoiku w zalewie.
--
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-02 07:06:33
Temat: Re: winniczki
Użytkownik "maciej" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d7m93t$nho$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Nazbierałem w ogrodzie winniczków, dość okazałe i myśle sobie że może co
> by
> je do kuchni zaprowadził, ale jak długo muszą sobie siedzieć na głodówce,
> i
> co później ugotować w całości może ktoś ma jakiś sprawdzony przepis. Ja
> robiłem juz ślimaczki, ale były one już gotowe w słoiku w zalewie.
>
> --
> Maciek
>
http://www.gastronomie.pl/produkty/slimaki/slimaki.h
tml#przygotowanie
http://www.slimaki.com.pl/przepisy/przepis.php
smacznego:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-02 07:23:06
Temat: Re: winniczkiPtrzepisy ambitne, ale ten pierwszy adres nie działa, a tam pewnie jest o
przygotowaniu ślimaczków.
--
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-02 11:55:29
Temat: Re: winniczki
Użytkownik "maciej" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d7mcbb$jo4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ptrzepisy ambitne, ale ten pierwszy adres nie działa, a tam pewnie jest o
> przygotowaniu ślimaczków.
Cytat z niedziałającej strony
"PRZYGOTOWANIE ŚLIMAKÓW
Po zbiorze ślimaków, są one następnie głodzone przez 5,6 dni w małych
drewnianych skrzyneczkach. Nie wolno wkładać ich do plastikowych pojemników,
gdyż podłoża z tworzywa sztucznego nie sprzyjają suszeniu.
Następną czynnością jest mycie ślimaków pod bieżącą wodą (silny strumień) i
ułożenie ich warstwowo w pojemniku przesypując każdą warstwę grubą solą.
Proces ten ma na celu oczyszczenie ślimaków.
Na koniec, oczyszczone w ten sposób ślimaki, są ponownie płukane pod mocnym
strumieniem wody a następnie wrzucane na 3 minuty do wrzątku.
Jest to skomplikowany i pracochłonny proces, dlatego niektórzy hodowcy po
kilku dniach "postu", myją je i wrzucają od razu do wrzątku. Po 3 minutach
czynność należy powtórzyć. Gdy ślimaki ostygną, mięso wyciągane jest z
muszli i wrzucane do zimnej i posolonej wody na 15 min. Aby wykorzystać
muszle, należy je umyć w roztworze z sody a następnie sparzyć."
--
pozdrawiam, misiczka
"Męska logika - poślubić wdowę z trójką dzieci
i robić jej wymówki, że nie była dziewicą"
Tadeusz Gicgier
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-02 12:23:01
Temat: Re: winniczkii oto chodziło
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-02 20:02:18
Temat: Re: winniczkimaciej napisał(a):
> Witam.
> Nazbierałem w ogrodzie winniczków, dość okazałe i myśle sobie że może co by
> je do kuchni zaprowadził,
Daj biedakom pożyć! :-( Za dużo uciechy i tak nie będziesz z nich miał,
nie mówiąc juz o nasyceniu głodu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-03 07:08:14
Temat: Re: winniczkiNo ruszyło mnie sumienie
Jednak jak już są w słoiku to łatwiej jest.:)))))
--
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-06-03 20:31:03
Temat: Re: winniczkii tu pojawiasie problem etyczno-kulinarny... tak samo jak jagniecina jest
taka smaczna i delikatna, jak cielencina a te cielaczki sa takie fikusne a
za to jakie smaczne...
,,,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-06-07 15:03:07
Temat: Re: winniczki> i tu pojawiasie problem etyczno-kulinarny... tak samo jak
> jagniecina jest taka smaczna i delikatna, jak cielencina
> a te cielaczki sa takie fikusne a za to jakie smaczne...
Winniczki sa fikusne, ale smaczne raczej nie.
Raz zbieralem i robilem, ze dwa razy jadlem
w dobrej restauracji co tylko potwierdzilo
moja o nich opinie. Lepiej niech sobie spaceruja
w trawie - przyjemniej popatrzec niz zjesc.
Za to cielaczka sobie zlapie :)
q
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-06-07 16:48:36
Temat: Re: winniczkiJakub Jewuła napisał(a):
>>i tu pojawiasie problem etyczno-kulinarny... tak samo jak
>>jagniecina jest taka smaczna i delikatna, jak cielencina
>>a te cielaczki sa takie fikusne a za to jakie smaczne...
>
>
> Winniczki sa fikusne, ale smaczne raczej nie.
> Raz zbieralem i robilem, ze dwa razy jadlem
> w dobrej restauracji co tylko potwierdzilo
> moja o nich opinie. Lepiej niech sobie spaceruja
> w trawie - przyjemniej popatrzec niz zjesc.
>
> Za to cielaczka sobie zlapie :)
>
> q
>
>
slimaczki sa pycha to takie owoce morza bez morza i bez zapachu morza...
ja tam uwielbiam...
ale samemu nie robie kupuje juz sprawione dodaje maselka czosnkowego...
zapiejam...
litr bialego winka bagietka i juz...
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |