« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-12 20:16:44
Temat: wino - pytaniaWitam
mam takie pytanie?
Chodzi mi mianowicie o przydatność do spożycia po otwarciu.
Mam w lodówce wino czerwone-półsłodkie, stoi już tam z miesiąc (połowa
butelki - zakorkowana) i się marnuje. Zastanawiam się czy jeszcze nadaje się
do wypicia i czy nie groża mi po tym jakieś niespodzianki z przewodem
pokarmowym?
A teraz drugie pytanie.
Mam dosyć dużo piersi z kurczaka, czy mógłby ktoś mi polecić jakiś przepis
by wykorzystać to wino i te piersi.
Pozdrawiam
Sabina.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-12 20:17:30
Temat: Re: wino - pytania
Użytkownik "Sabina" <s...@2...pl> napisał w wiadomości
news:aqrnbt$6mb$1@news.tpi.pl...
> Witam
> mam takie pytanie?
> Chodzi mi mianowicie o przydatność do spożycia po otwarciu.
> Mam w lodówce wino czerwone-półsłodkie, stoi już tam z miesiąc (połowa
> butelki - zakorkowana) i się marnuje. Zastanawiam się czy jeszcze nadaje
się
> do wypicia i czy nie groża mi po tym jakieś niespodzianki z przewodem
> pokarmowym?
>
> A teraz drugie pytanie.
> Mam dosyć dużo piersi z kurczaka, czy mógłby ktoś mi polecić jakiś przepis
> by wykorzystać to wino i te piersi.
>
> Pozdrawiam
> Sabina.
>
>
>
Hmm, czerwone wino i drób trochę się "gryzie" - generalnie do drobiu podaje
sie białe winko...
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-12 20:22:00
Temat: Re: wino - pytaniaSabina wrote:
> Chodzi mi mianowicie o przydatność do spożycia po otwarciu.
> Mam w lodówce wino czerwone-półsłodkie, stoi już tam z miesiąc (połowa
> butelki - zakorkowana) i się marnuje. Zastanawiam się czy jeszcze nadaje się
> do wypicia
Nie.
Nawet po zastosowaniu specjalnej pompki, ktora usuwa powietrze z butelki
po tak dlugim czasie nie bardzo mozna zawartosc nazwac winem :-)
Najlepiej sprobuj _odrobne_ :-)
Pozdrawiam
Lukasz Madeksza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-12 20:23:44
Temat: Re: wino - pytania> Hmm, czerwone wino i drób trochę się "gryzie" - generalnie do
> drobiu podaje sie białe winko...
polowka bialego tez sie znajdzie.
wiec...
Sabina.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-12 20:31:25
Temat: Re: wino - pytaniaDorota wrote:
> Hmm, czerwone wino i drób trochę się "gryzie" - generalnie do drobiu podaje
> sie białe winko...
Wlasciwie to zalezy od sosu, przypraw, obrobki potrawy, dodatkow i od
samego wina.
Nie zawsze sluszne jest stosowanie prostej zasady biale=ryba+drob,
czerwone=wolowina etc., dobranie wlasciwego wina do konkretnej potrawy
jest nieco bardziej skomplikowane. IMVHO.
Pozdrawiam
Lukasz Madeksza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-12 21:22:02
Temat: Re: wino - pytaniaUżytkownik "Sabina" <s...@2...pl> napisał w wiadomości
news:aqrnbt$6mb$1@news.tpi.pl...
> Witam
> mam takie pytanie?
> Chodzi mi mianowicie o przydatność do spożycia po otwarciu.
> Mam w lodówce wino czerwone-półsłodkie, stoi już tam z miesiąc (połowa
> butelki - zakorkowana) i się marnuje. Zastanawiam się czy jeszcze nadaje
się
> do wypicia i czy nie groża mi po tym jakieś niespodzianki z przewodem
> pokarmowym?
>
> A teraz drugie pytanie.
> Mam dosyć dużo piersi z kurczaka, czy mógłby ktoś mi polecić jakiś przepis
> by wykorzystać to wino i te piersi.
Z winem na pewno nic sie nie stalo, ja tez mam w lodowce biale, ktore tak
sobie lezy i czeka az mi sie zachce popic, a co do przepisu....to nie znam,
ja raczej na tej grupie zadaje pytania niz udzielam rad, gdyz cienki ze mnie
kucharz. Pozdrawiam.
--
Natalia Slowik,
Hosting lepszy niz miod! Kliknij, skosztuj slodyczy!
==========> http://www.beep.pl/?n=1
> Pozdrawiam
> Sabina.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-12 21:36:39
Temat: Re: wino - pytaniaNatalia Slowik - www.beep.pl wrote:
> Z winem na pewno nic sie nie stalo
Na pewno?
:-))
Im wiecej z butelko ubylo tym gorzej wplywa to na jego przechowanie
(wieksza zawartosc powietrza w butelce -> szybsze utlenianie).
Lepiej wtedy przelac je do mniejszej butelki.
Polecam np.
Subject: Opened bottle storage
Newsgroup: alt.food.wine
http://groups.google.com/groups?hl=en&lr=&ie=UTF-8&o
e=UTF-8&threadm=53h34q%24kk4%40news1.ucsd.edu&rnum=1
&prev=/groups%3Fq%3Dopened%2Bbottle%2Bgroup:alt.food
.wine%26hl%3Den%26lr%3D%26ie%3DUTF-8%26oe%3DUTF-8%26
selm%3D53h34q%2524kk4%2540news1.ucsd.edu%26rnum%3D1
Pozdrawiam
Lukasz Madeksza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-12 21:58:48
Temat: Re: wino - pytaniaLukasz Madeksza wrote:
> Sabina wrote:
>> Chodzi mi mianowicie o przydatność do spożycia po otwarciu.
>> Mam w lodówce wino czerwone-półsłodkie, stoi już tam z miesiąc (połowa
>> butelki - zakorkowana) i się marnuje. Zastanawiam się czy jeszcze nadaje
>> się do wypicia
>
> Nie.
> Nawet po zastosowaniu specjalnej pompki, ktora usuwa powietrze z butelki
> po tak dlugim czasie nie bardzo mozna zawartosc nazwac winem :-)
> Najlepiej sprobuj _odrobne_ :-)
>
> Pozdrawiam
> Lukasz Madeksza
Ja też proponuje zrobic prosty test - malutki łyczek.
Myślę, że zepsute wino nie jest szkodliwe, tylko niesmaczne. Powoli
przechodzi w ocet winny (utlenia się, jak ktoś tu już ładnie napisał).
Z drugiej strony niektórym szkodzi sfermentowany sok owocowy, dlatego
polecam tylko malutki lyczek.
Pozdrawiam,
Nik
P.S.
w jakimkolwiek stanie to wino by było, ja nie używałbym półsłotkiego wina
jako dodatek do potraw...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 05:49:13
Temat: Re: wino - pytaniazasada: drób -białe wino to juz przeszlość!!!
DOZWOLONE tez czerwone
pozdrawiam
magda
omości news:aqrnbt$6mb$1@news.tpi.pl...
> Witam
> mam takie pytanie?
> Chodzi mi mianowicie o przydatność do spożycia po otwarciu.
> Mam w lodówce wino czerwone-półsłodkie, stoi już tam z miesiąc (połowa
> butelki - zakorkowana) i się marnuje. Zastanawiam się czy jeszcze nadaje
się
> do wypicia i czy nie groża mi po tym jakieś niespodzianki z przewodem
> pokarmowym?
>
> A teraz drugie pytanie.
> Mam dosyć dużo piersi z kurczaka, czy mógłby ktoś mi polecić jakiś przepis
> by wykorzystać to wino i te piersi.
>
> Pozdrawiam
> Sabina.
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 08:06:19
Temat: Re: wino - pytaniaSabina wrote:
> Witam
> mam takie pytanie?
> Chodzi mi mianowicie o przydatność do spożycia po otwarciu.
> Mam w lodówce wino czerwone-półsłodkie, stoi już tam z miesiąc (połowa
> butelki - zakorkowana) i się marnuje. Zastanawiam się czy jeszcze nadaje się
> do wypicia i czy nie groża mi po tym jakieś niespodzianki z przewodem
> pokarmowym?
[...]
Witaj,
Przede wszystkim czerwonego wina nie trzymaj w lodówce, przechowuj
w temperaturze pokojowej. Ponadto, po otwarciu nie zatykaj szczelnie -
podobno zatkane "dusi się i umiera". Przynajmniej tak twierdzą moi
znajomi z Francji.(W lodówce można przechowywać białe i szampana.)
Pozdrawiam
Ed.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |