"hesus" <p...@o...pl> writes:

> Zakupiłem i posadziłem ostatnio 6 roślinek winobluszcza celem stworzenia
> zielonej ściany na pergoli.

Na winobluszczu (Parthenocissus) się nie znam, nie mniej jednak
odmiany wymienione wskazują raczej na rodzaj Vitis.

> Chciałbym się poradzić was - jako fachowców - jak zająć się kilkoma
> odmianami tej rośliny, które kupiłem.

Posadzić. W miarę możliwości głęboko. Zielonym do góry. Przysypać
ziemią. Wczesną wiosną przysypanie rozgarnąć. Skrócić na dwa, trzy
oczka. Zostawić dwa najsilniejsze pędy. Na zimę obciąć przy ziemi,
zostawiając dwa, trzy oczka, przysypać ziemią. Na wiosnę rozgarnąć,
zostawić 1, 2 pędy -- w zalezności od sposobu prowadzenia. I
prowadzić. I ciąć. I ciąć. I ciąć.

> Schuiler

Mrozoodporność ok. -25 st. C, rośnie silnie, dość podatna na mączniaka
rzekomego, dojrzewa wcześnie, czasem na przełomie sierpnia i września.

> Isabella,

Mrozoodporność ok. -27 st. C, bardzo plenna, o małych gronach,

> Seyve Villard 5276

Czyli Seyval Blanc, dojrzewa późno, na przełomie września i
października, grona średniej wielkości -- jest to odmiana raczej
przerobowa do wyrobu soków/wina. Mrozoodporność ok. -28 st. C.,
odporność na choroby grzybowe zupełna. U mnie rośnie silnie.

>Irshai Oliver.

Rośnie średnio silnie, grona średniej wielkości, jagody średnie,
dojrzewają w pierwszej połowie września, ponoć smaczne, z
muszkatołowym aromatem (ale tutaj to polecałbym Muskat Odesskij lub
Muskat Letni).

> jak ciąć,

Odmiany silnie rosnące ciąć silnie, słabiej rosnące -- słabiej.

> jakie gleby lubią

Wszystkie. Od kwaśnych po lekko zasadowe, choć najoptymalniejszymi
byłyby obojętne, zarówno dla mieszańców jak i dla odmian winorośli
właściwej (a taką jest chyba ten Irshai). Gleba nie może być podmokła
-- na innych winorośl będie sobie radziła.

> podstawowe informacje,

Podstawowe informacje to są w ,,Amatorskiej uprawie winorośli''
Jerzego Liska, która akurat jest w sklepach. Oraz w ,,Ogrodzie
winoroślowym'' Romana Myśliwca, którą też można kupić.

> Będę wdzięczny za pomoc i z góry dziękuję.

Proszę bardzo. Chyba, że chodziło Ci o winobluszcz...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Tak słabiutkie ma nogi panienka z Zawiei,
Że na nich stać nie może, więc nie śpi i nie ji,
Lecz stoi na głowie, a oto,
Co w życiu wzięła za motto:
,,Niech żywi nie tracą nadziei''!
(C) Janusz Minkiewicz