Data: 2004-01-03 14:25:08
Temat: Re: witam
Od: "Adamo 2." <a...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bt48o1$6ig$1@inews.gazeta.pl...
> :) no pewnie jadłas kiedyś żółtko ??? samo jest tak suche ze trzeba je
> domaślić ;) , a tak na poważnie to twój żóładek buntuje się na połaczenie
> tłuszczów z duzą ilością węglowodanów , mozna zrezygnowac z tłusczów ale
> mozna też ograniczyc węglowodany
Nie masz chyba Sławku racji, bo ja reaguję podobnie,
Na samą myśl o jajecznicy robi mi się niedobrze. Po spróbowaniu kawałka
parówki, kiełbasy mdli mnie i jest mi niedobrze. Kiedyś podobnie reagowałem
na żółte sery... Ale już w połączeniu z dużą ilością chleba te przykre
dolegliwości się nie ujawniają! Przy czym mam na myśli dość dużą ilość
chleba, conajmniej dwie kromki do małej paróweczki, trzy kromki do
kiełbaski... a że chleba poprostu nie lubię, to sporadycznie zdarza mi się
jadać powyższe produkty.
A jeśli chodzi o jajka, to omleta z ziemniakami "tortillę" bardzo lubię, ale
tam jest trzy razy więcej ziemniaków niż jajek:) Ale znowu karkówkę albo
golonkę jadam samą, bez dodatków i znacznie bardziej mi ona smakuje niż np.
schab.
Pozdrawiam,
Adam
ps. Zapomniałem o plackach np. ziemniaczanych czy innych nasiąkniętych
racuchach... to jest dla mnie produkt absolutnie niejadalny!
|