witam
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 142
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2006-05-09 17:39:45
Temat: Re: witamOd: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
cbnet; <0...@p...pl> :
> F:
> >Muszę? Po co?
>
> Nie wiem.
> Zauwazylem przypadkiem [na innej grupie] ze chyba
> musisz skoro tak robisz.
Dla przypomnienia:
"No a ty musisz kombinowac z... tymi innymi, dla ktorych
nie dajesz rady [na trzezwo] "stracic glowy" - tak?"
;)) Widzisz cb, moim problemem jest to, że na trzeźwo i od pierwszego
razu nie daję rady stracić głowy dla *żadnej* kobiety. A to co Ty
czytasz ... . ;)
Flyer
--
gg: 9708346
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
112. Data: 2006-05-09 17:56:38
Temat: Re: witamOd: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Flyer; <e3qjte$3d4$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> ;)) Widzisz cb, moim problemem jest to, że na trzeźwo i od pierwszego
> razu nie daję rady stracić głowy dla *żadnej* kobiety. A to co Ty
> czytasz ... . ;)
Z tym, że stracić głowę oznacza "utracić kontrolę nad swoim
zachowaniem". Pikawa rusza mi na trzeźwo, więc do odczucia "to ta" nie
potrzebuję wzmacniaczy, a kiedy sytuacja jest "zamknięta" i daje się
kontrolować, to i do dalszej części "zadania" ich nie potrzebuję.
A po alkoholu "bariery padają", ale wyraz emocjonalny się nie zmienia.
Osoby, której bym nie zaakceptował na trzeźwo, nie zaakceptuję również
po pijaku.
Flyer
--
gg: 9708346
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2006-05-09 19:20:46
Temat: Re: witamOd: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
F:
>;)) Widzisz cb, moim problemem jest to, że na trzeźwo
> i od pierwszego razu nie daję rady stracić głowy dla
> *żadnej* kobiety.
Zadnej?
No zobacz do czego to juz doszlo. ;)
Myslisz, ze to cos jak impotencja emojonalna (tak jak
u psychopatow)?
Bo przeciez dalej wcale (tzn od drugiego razu... itp)
nie jest lepiej - jesli zle rozumuje, to mnie popraw. ;)
No i ta mieszanka uczuc [to musi dzialac jak ~pila
emocjonalna?] zawstydzenie i troskliwa obawa z jednej
strony oraz pulsujaca swiadomosc ze "trzeba splawic
intruza" z drugiej - nie miewasz po takich "przejsciach"
ochoty aby sie schlac do nieprzytomnosci?
PS: oczywiscie jak nie chcesz to nie odpowiadaj. :)
--
Czarek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2006-05-09 19:32:41
Temat: Re: witamOd: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
F:
>A co mam robić - powiesić się? I po kim byś skakał,
> gdyby mnie zabrakło? ;))
Spoko. :)
PD by sie nawinal od czasu do czasu na bank.
PD jest zupelnie ubezwlasnowolniony przez uwarunkowanie
na chojractwo . ;)
Czy "nasmiewanie sie" z kogos dla kogo - nie mowie tu
koniecznie o sobie - wyksztalcona warstwa emocjonalna
ma pozycje min. dominujaca wobec "modelu zachowan
psychopatycznych" nie jest przypadkiem wyrazem twoich
frustracji i kompleksow, a jednoczesnie sposobem
w jaki kompensujesz sobie skutki samo-okaleczenia
emocjonalnego?
--
Czarek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2006-05-09 19:40:01
Temat: Re: witam [makabra]Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
PD:
> ... Czy w rzeczywistym świecie również
>balansujesz tylko pomiędzy skrajnościami ? :)
Nigdy bys na to nie wpadl, ale...
czy nie moge po prostu tak cie "widziec"/"odbierac"?
PS: "wygrales" - mam juz szczerze dosyc twojego ocipialej
blyskotliwosci: ide wzniesc sie na wyzszy poziom
i odreagowac w "dyskusji" z moim sedesem.
Pa, pa. :)))
Psie. ;)
--
Czarek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2006-05-09 19:49:08
Temat: Re: witamOd: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
F:
> ... do odczucia "to ta" nie potrzebuję wzmacniaczy,
> ... po alkoholu "bariery padają", ale wyraz emocjonalny
> się nie zmienia.
> Osoby, której bym nie zaakceptował na trzeźwo, nie zaakceptuję
> również po pijaku.
W to nie moge uwierzyc...
a juz na pewno nie wtedy kiedy ty o tym piszesz.
Nie ma takiej mozliwosci. :)
Error. ;)
--
Czarek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2006-05-09 20:25:22
Temat: Re: witam [makabra]Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:06050921400174@polnews.pl...
> PS: "wygrales" - mam juz szczerze dosyc twojego ocipialej
> blyskotliwosci: ide wzniesc sie na wyzszy poziom
> i odreagowac w "dyskusji" z moim sedesem.
> Pa, pa. :)))
> Psie. ;)
Z tej wymiany uprzejmości z tobą, dowiedziałem się między innymi w jakich
konkretnie sytuacjach wymiękasz, a jakie sytuacje cię nazwijmy to
~podtrzymują na duchu :)
... i psiknij później odświeżaczem :)
To pa wszawa pizdo :)
--
pozssdrafiam fższyskich polaków
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2006-05-09 20:58:47
Temat: Re: witamOd: Amnesiak <a...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
Pewnego dnia cbnet napisał(a) w wiadomości <news:e3lofk$hcr$1@news.onet.pl>
takie słowa:
> Amnesiak:
>> No, ale czy to jest obojętność wobec Twoich przekonań?
>
> A jak bys to okreslil? :)
Obojętność wobec przekonań innych? :)
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2006-05-09 21:12:55
Temat: Re: witamOd: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Amnesiak:
> Obojętność wobec przekonań innych? :)
Taka obojetnosc nie wykluczalaby zainteresowania
przekonaniami innych?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2006-05-09 21:38:37
Temat: Re: witamOd: Amnesiak <a...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
Pewnego dnia cbnet napisał(a) w wiadomości <news:e3lnsb$f9a$1@news.onet.pl>
takie słowa:
> Czy w zderzeniu z rzeczywistoscia nie miewasz
> w zwiazku z tym ~problemow?
Raczej nie, chyba, że za ~problem można uznać taką okoliczność, że żyję w
społeczeństwie raczej nie-liberalnym :)
> Jakiego rodzaju? :)
>
> Powaznie pytam. Ciekawi mnie jak sobie radzisz jako
> "liberal" z takim [nie-za-wyksztalconym, by nie powiedziec:
> ubogim] pojmowaniem tolerancji.
Nie bardzo rozumiem w jakim sensie "wykształcone" pojmowanie tolerancji
mogłoby mi (jako liberałowi) pomóc w konfrontacji z rzeczywistością.
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |