Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "vonBraun" <i...@s...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: witam wszystkich
Date: 10 Apr 2004 00:02:20 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 46
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1081548140 8693 213.180.130.18 (9 Apr 2004 22:02:20
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Apr 2004 22:02:20 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.111.213.67, 192.168.243.35
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0; .NET CLR 1.1.4322)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:264966
Ukryj nagłówki
Hubert w news:2d08.000013ee.4077159e@newsgate.onet.pl
> Dzieki. Podejrzewam od jakiegos czasu, ze w pewnych sytuacjach prowokuje do
> atakow i coraz bardziej mi sie to nie podoba. Inna opcja: ja nie prowokuje,
> ale
Objaw św.Szczepana był skierowany w stronę
wątkodawczyni (por. pierwsze kilka postów)
a nie w Twoją stronę.
> po prostu nie zawsze radze sobie z atakami. Myslisz, ze jesli ktos mnie
> ewidentnie atakuje, to powinienem ostro odpowiedziec mu "spierdalaj glupi
> gnoju!" czy raczej nic nie odpowiadac i nie podejmowac w ogole tego typu
> relacji? A moze jest jeszcze inne wyjscie?
> Pozdrawiam Hubert.
Dopóki sytuacja "jestem atakowany" będzie bardzo angażować Twoją uwagę
(zapewne poprzez silne emocje jakie budzi) dopóty poszukiwać będziesz
uniwersalnych - a przez to schematycznych wyjść z takiej sytuacji.
Rozwiązanie tego problemu, którego następstwem będzie umiejętność zdobycia
dystansu wobec własnych emocji i opisywanej sytuacji
spowoduje, że nie będziesz już swego rodzaju "niewolnikiem"
cudzej agresji lecz koncentrował się będziesz na
twórczych i nieschematycznych
rozwiązaniach tkwiących nie tylko w tej sytuacji
- zawężającej percepcję sytuacji czyjeś agresji -
ale i w rozwiązaniach wykraczających poza nią.
Pomyślisz więc o osobie atakującego, o jego motywacjach,
o jego jawnych i ukrytych zamiarach, o swoich celach, o przyszłych
konsekwencjach podjętych przez ciebie działań
z uwzględnieniem Twoich celów,
o swoim poczuciu humoru,
o zasobach własnej złośliwości, o
smutku wobec czyjeś nieświadomości
i mnóstwie innych rzeczy.
I znajdziesz rozwiązanie
lepsze niż wymyślę.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|