> Do Kasi:
> Znasz powiedzenie... Jak Cie widza, tak Cie pisza?
> Chcesz aby na plazy wszyscy patrzyli na Twoje cialo z obrzydzeniem?
> Chcesz sie z tym ukrywac?
> Chcesz sie zle przez to czuc?
> Chcesz aby Twoj pracodawca stwierdzil, ze skoro o siebie nie potrafisz
> zadbac, to o prace tym bardziej?
> Chcesz sie pokazac kolezankom w nowej odslonie?
> Chcesz byc szczuplejsza, zgrabniejsza i podobac sie swojemu facetowi?
> Zacznij stosowac plastry odchudzajace i diete cud! ;)
> A na powaznie... Jesli sama nic z tym nie zrobisz, to nikt Cie za raczke
> nie poprowadzi, bo to Ty musisz tego chciec! A nie inni.
>
> --
> Pozdrawiam - Filip


Witam:)

Bardzo dziekuje Wam za wszytskie posty, ale chcialabym nieco sprostowac moja
wypowiedz. Otoz nie ma tam ani slowa o tym ze jestem gruba tylko o tym nie
nieprawidolowo sie odzywiam:) Zalezy mi raczej na prowadzeniu zdrowego stylu
zycia a nie zamienienie sie w szkieletora:) Musze przyznac ze wszyscy macie
race ze sama powinnam sie wziac za siebie i musze powiedziec ze od dzis
zaczelam juz kontrolowac sama siebie. Nie mniej chciałabym abyscie pisali co
polecacie a czego raczej unikac przy zmianach dotychcczasowych
przyzwyczajen:)

Pozdrawiam