Data: 2002-01-26 21:16:50
Temat: Re: witamina A [było: B12]
Od: Kami <K...@j...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
> -----Original Message-----
> From: Argon [mailto:a...@a...net]
> Posted At: Saturday, January 26, 2002 9:51 PM
> Posted To: medycyna
> Conversation: witamina B12
> Subject: Re: witamina A [było: B12]
> Skoro nie zzolklas, to raczej jest wszystko ok
> Ja nie jestem lekarzem, odnosnie witaminy B12 powiedzialem,
> to co mi lekarz
> przekazal... :) Poprawia ona cere...
Która? B12 czy A? Bo nadmiar witaminy A powoduje m.n. wysuszenie
skóry...
> powiedzial, ze nawet jak
> wezme duzo za
> duzo to nic sie nie stanie, bo wydale z moczem :)
A właśnie że nie! :-) To witamina C wydala się z moczem. Witamina A -
jeśli w ogóle - to z kałem :-)
A w dodatku jest tak, że obawiać przedawkowania można się głównie wtedy,
kiedy się łyka tabletki, a naturalne źródła nie są tak groźne. Pytanie
tylko, jak "naturalny" jest soczek z butelki...?
> Powinna wytrzymac..:)
> Ja kiedys pilem wiecej niz ty... i zzolklem :P:) ale po pewnym czasie
> wszystko wrocilo do normy :P :) Teraz juz nie pije wcale :P
> mam obawy :)
No, ja jestem uzależniona, ale różowa, a nie żółta :-)
Kami
____________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414
|