Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: wizyta u prostytutki
Date: Mon, 5 Sep 2005 18:17:36 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 48
Sender: c...@o...pl@v20-s1.itpp.pl
Message-ID: <dfhqt5$8k9$1@news.onet.pl>
References: <df7lu8$a3u$1@nemesis.news.tpi.pl>
<431c0098$0$6483$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dfh1mn$528$1@atlantis.news.tpi.pl>
<431c0f76$0$6498$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dfh5li$oij$1@atlantis.news.tpi.pl>
<431c4974$0$6509$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: v20-s1.itpp.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1125936869 8841 193.41.113.245 (5 Sep 2005 16:14:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Sep 2005 16:14:29 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:329179
Ukryj nagłówki
Vicky:
> A faceci ? - No ba! przecież sex z prostytutką - to jak "konik"
> [...] w innej odmianie.. - ciężko to nawet nazwać zdradą :]
> - bo przecież mowy nie było uczuciach :)))))
> Niezobowiązujący sex, dyskretnie, nikt się nie dowie - generalnie
> luzik :) On chce sobie spróbować - co mu tam ... nuda w związku
> to dawaj! Cztery lata wytrzymał biedak ... pewnie już mu zanikł z
> rozpaczy :)))
Do czego zmierzasz? :)
Czy nic nie usprawiedliwia wg ciebie pomyslu zaspokojenia sie
z prostytutka?
A jesli tamta babeczka spelnia sie seksualnie z kims na boku np?
To tez nie? ;)
> Nie wiem gdzie wyczytałeś to stwierdzenie...
To kwestia logiki. :)
Polaczenie sformulowania "normalne" oraz "u facetow" oznacza
ni mniej ni wiecej tylko nienormalnosc takich uwarunkowan
u nie-facetow, zas konkretnie najprawdopodobniej "u kobiet".
Wiec jak, zgadza sie? :)
> Co innego mieć ochotę a co innego szukać dziwki na noc i zastanawiać
> się czy to dobre czy złe.
Czyli "miec ochote" to OK, ale "miec ochote" i probowac wykorzystac
ja to beee?
Dobrze rozumiem twoje stanowisko? :)
> Generalizując - kobiety zwykle miewają motyw - a mężczyźni -
> 'zwizualizowaną' chęć.
No i jeszcze rozne pomysly. ;)
I co z tego?
Reasumujac: jak kobieta popije sobie i "zapomni sie" np z kolega
z pracy ("w delegacja") to to sie nazywa "miala motyw", ale
w przypadku faceta to sie nazywa juz "chcica" - dobrze cie odczytuje?
No i oczywiscie w przypadku kobiety nie moze wowczas byc mowy
o zdradzie - zgadza sie? ;D
--
Czarek
|