« poprzedni wątek | następny wątek » |
381. Data: 2004-07-16 01:36:03
Temat: Re: moja kolej :(Aniu, spokojnie...
Ja calkiem niedawno dowiedzialem sie
ze bez Pana Boga nie moze byc
prawdziwego, udanego malzenstwa.
Zacznij naprawe sytuacji od siebie,
pojednaj sie z Panem Bogiem. A pozniej
Pan bedzie Ci blogoslawil.
Jacek
--
Chcesz osiagnac pokoj z Bogiem?
http://chsostrowiec.webpark.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
382. Data: 2004-07-16 05:32:28
Temat: Re: moja kolej :(
"Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> wrote in message
> Ktos Cie zle poinformowal.
> Oczywiscie ze moze byc.
Informacje mam z Biblii.
A Ty jesli nie chcesz to nie wierz.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
383. Data: 2004-07-16 11:16:31
Temat: Re: moja kolej :(In article <cd845b$8fe$1@news.onet.pl>, j...@v...pl says...
> Ja calkiem niedawno dowiedzialem sie
> ze bez Pana Boga nie moze byc
> prawdziwego, udanego malzenstwa.
Ktos Cie zle poinformowal.
Oczywiscie ze moze byc.
--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
384. Data: 2004-07-16 12:36:32
Temat: Re: własne rzeczy"Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> wrote in message
news:n8hcf0tvl4ro4n6o81epv88htkqghnm8bc@4ax.com...
> >pisalam o tym na dzieciach.
>
> Wiem, ale nie przypominam sobie konkretnych przykładów. Możesz mi podać,
> jaki to był wątek?
nie pamietam :))))
>
> >ps tym bardziej to co piszesz wytraca z reki argument
> >o zrazumieniu amerykanskidh dowcipow, skoro jest to tak
> >zmieniony film.
>
> Oczywiście, że jeśli w miejsce bajki o młynarzu w polskiej wersji
> pojawia się motyw Żwirka i Muchomorka, to traci się konkretna treść, ale
> mnie chodzi o coś inego: gdyby oglądać oryginał, to czy są tam gry
> słowne, odwołania do amerykańskiej rzeczywistości, które w Polsce byłyby
> niezrozumiałe.
a tak. z tego co teraz pamieta wysilona mozgownica to nieco bylo.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
385. Data: 2004-07-16 12:59:07
Temat: Re: moja kolej :(In article <cd8hta$huq$1@news.onet.pl>, j...@v...pl says...
>
>
> "Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> wrote in message
>
> > Ktos Cie zle poinformowal.
> > Oczywiscie ze moze byc.
>
> Informacje mam z Biblii.
> A Ty jesli nie chcesz to nie wierz.
Oczywiscie ze nie wierze. Nie powiedzialem, ze nie mozna miec udanego
malzenstwa wierzac w Boga, jedynie mowie ze nieprawda jest ze bez tej
wiary nie mozna miec udanego malzenstwa.
--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
386. Data: 2004-07-16 13:20:41
Temat: Re: własne rzeczyPyzol <n...@s...ca> napisał(a):
> Wszyscy, to przeciez grono
> przyjaciol ( no bo kolegom w pracy to juz nie sadze, aby takie rzeczy sie
> opowiadalo).
No jak nie jak tak. Zdarzyło mi się bywać w środowiskach, gdzie bez żenady
dla czystej rozrywki przy kawce, herbatce i lanczyku ludzie opowiadali o
intymnych problemach przyjaciół - bez nazwisk, ale co z tego, szczegóły
pozwalające zidentyfikować ofiarę były, a w sumie świat jest mały - nie jest
niemożliwe, żeby słuchacze nie znali oplotkowywanych.
> T y p
> przyjaciol bywa, ze w istotny sposob wplywa na nasza rodzine, dlatego o to z
> kim sie przyjaznimy tez powinnismy dbac.
Nonsens. Mamy tak niewielki wpływ na to, kogo w życiu spotykamy, i jeszcze
mniejszy na to, czy między nami zaiskrzy to coś więcej, co pozwala odróżnić
przyjaciela od stada zaledwie znajomych, że mówienie o dbaniu wydaje mi się
śmieszne. Poza tym: po co? Mój przyjaciel to mój przyjaciel. Może być
przyjacielem mojego TŻ, ale nie musi. Dla mnie istotne są moje relacje z
danym osobnikiem i to, jak wpływa na moje prywatne życie, a nie moje pożycie
z TŻ. (Zakładam, że mówimy o normalnych układach, a nie jakichś trójkącikach).
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
387. Data: 2004-07-16 18:55:54
Temat: Re: moja kolej :(
> > Wyjątkowo bzdurne powiedzenie. Trzeba było zapytać ludzi, którzy wyszli
z
> > Oświęcimia jacy są "wzmocnieni".
>
> Zdecydowanie ich to wzmocniło.
Jeśli już opowiadasz takie "mądrości" to jakieś rozwinięcie byłoby mile
widziane. Miałem w rodzinie kilka przypadków ludzi po obozach i jak ktoś
takie teorie wygłasza to nóż mi się w kieszeni otwiera. Jedna osoba była tak
wycieńczona, że nie poznawała swoich bliskich, a po roku zmarła, inna cudem
unikając śmierci po wyjściu spędziła kilkadziesiąt lat w szpitalu
psychiatrycznym. Pokaż mi wywiad, książkę, opowiadanie lub cokolwiek innego,
gdzie ludzie twierdzą, że zostali wzmocnieni.
Poza tym, skoro uważacie, że takie cierpienia wzmacniają to może sami
zorganizujcie sobie obozy i na wzajem się wykańczajcie. Bo ja widzę tylko
dwie możliwości: albo to tacy jak Ty gadają kompletne herezje, albo mamy w
Polsce nadzwyczaj wielu masochistów.
--
T.N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
388. Data: 2004-07-17 21:59:56
Temat: Re: własne rzeczyIn news:cd0e3r$i04$1@atlantis.news.tpi.pl,
Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> typed:
> Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:cd095e$3d3$1@news.onet.pl...
>> [...] Ślubuje się tam miłość, wierność i jakieś mityczne
>> posłuszeństwo
>
> A nie uczciwość małżeńską? Pewnie zależy od obrządku... Mnie się w
> każdym razie ta uczciwość małżeńska straszliwie podoba.
Mi się też podoba. to takie uczciwe, jak mąż powie Ci, że Cię zdradza i sie
wyprowadza ;-)
>
>> oraz że cię po grobowa deskę nie opuszczę [...]
>
> A ja sobie tak czytam... nieuważnie, przyznam... deska...
> opuszczanie... znowu monitor do mycia.
Hanka, teraz Ty czyścisz mi monitor....
Pozdrawiam
Tatiana
--
Komisja to grupa ludzi nieprzygotowanych, powołana przez
niekompetentnych, do wykonania zadań niepotrzebnych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
389. Data: 2004-07-19 07:27:10
Temat: Re: własne rzeczyUżytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
wiadomości news:cdc7r6$3i8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...] Mi się też podoba. to takie uczciwe, jak mąż powie Ci,
> że Cię zdradza i sie wyprowadza ;-)
Mnie się ono w innym sensie podoba i wiem, że Ty sobie tak żartujesz, ale
odpowiem serio, że ja z tej pomylonej rasy, co woli, żeby powiedział i się
wyprowadził, niż żeby latami podstawiał gatki do prania i koszulki do
prasowania, bo przecież musi robić dobre wrażenie.
> [...]
> Hanka, teraz Ty czyścisz mi monitor....
No problem, przynieś w piątek, zabiorę ściereczkę :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
390. Data: 2004-07-19 08:35:03
Temat: Re: własne rzeczyUżytkownik Hanka Skwarczyńska napisał:
> Mnie się ono w innym sensie podoba i wiem, że Ty sobie tak żartujesz, ale
> odpowiem serio, że ja z tej pomylonej rasy, co woli, żeby powiedział i się
> wyprowadził, niż żeby latami podstawiał gatki do prania i koszulki do
> prasowania, bo przecież musi robić dobre wrażenie.
Oj - to nas już jest dwie.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |