Data: 2006-01-31 07:40:20
Temat: Re: włóczki z odzysku
Od: T0SIA <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Margola napisał(a):
> Zajmuje sie dzierganiem od niedawna. Ostatnio ogladałam różne badziewiaste
> sweterki w lumpeksach i zastanawiałam się, czy nie dałoby się z nich odzyskać
> włóczki. Wiem, że temat był juz kilka razy podejmowny, ale mnie interesuje
> rodzaj szmatek nadających się do sprucia - czy maja to być wyroby ręczne czy
> maszynowe, na co zwracac uwagę (na jakie szczególy techniczne ciucha), żeby
> dało się to spruć.
> dzieki za wszelkie wskazówki
kupuj to co Ci sie spodoba.
Z powodzeniem pruje stare maszynowe swetry, potem tylko przepranie
wloczki albo prostowanie na parze i nowe cuda sa w zasiegu reki ;)
--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
-----------
"Kobieta winna być na tyle wykształcona, by przyciągać głupich mężczyzn,
i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych." Jeane Moreau
|