Data: 2003-09-25 13:44:33
Temat: Re: woda a niepołodność
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <bkuqf5$1aqc$1@news2.ipartners.pl>, om wrote:
> Witam Wszystkich,
> Niedawno spotkałam się z opinią, iż picie dużej ilości wody (zimnej lub o
> temperaturze pokojowej) oraz unikanie ciepłych, wysokoenergetycznych
> posiłków może doprowadzić do wyziębienia organizmu a w konsekwencji
> bezpłodności. Niestety, nic na ten temat nie moge znaleźć. "Wykładowca" tej
> teorii twierdzi, że szczegóły sa znane jedynie wąskiemu gronu, a
> propagowanie nieskokalorycznych, zimnych diet, unikanie innych napojów, niż
> zimna woda ma doprowadzić do wyludnienia zgodnie ze światowymi planami
> ekonomicznymi (?) W tej sprawie panuje swoista zmowa milczenia. Tu niestety
> nie jestem w stanie zacytować całego wykładu, ale postanowiłam poszukać
> czegoś na ten temat.
Proponuję człowieka w ogóle zamrozić - wtedy robi się nie tylko bezpłodny,
ale wręcz zostaje impotentem.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl
|