woda w oczku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2000-07-25 05:46:45

Temat: woda w oczku
Od: "Jacenty" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czytając grupę zastanawiam się czy zastosowanie środków chemicznych tzn. np
SERA POND Morena czy nadmanganian potasu uniemożliwia zastosowanie
potraktowanej nimi wody do podlewania trawnika .
Mam bowiem problem tego typu , że w niedawno założonym oczku woda co pewien
czas robi się całkowicie zarośnięta glonami . Do tej pory po prostu ją wtedy
wymieniałem , podlewając jedocześnie trawnik . Jednak ostatnio przy tej
ilości opadów jest to juz prawie niemożliwe bowiem robi się grzęzawisko . I
dlatego to pytanie , które postawiłem na początku . Jeśli dodam tych środków
( a może są jeszcze jakieś inne proszę o radę ! ) i to nie pomoże to co
wtedy z wodą ??? Muszę jeszcze dodać , że na próbę mam wpuszczonych dość
sporo zwykłych karasi ( byłem ciekaw czy jakieś rybki w ogóle przeżyją w
takich warunkach jakie są ).
Pozdrowienia. Jacenty .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-07-25 06:12:25

Temat: Re: woda w oczku
Od: i...@m...koszalin.pl (IHAR o/BONIN) szukaj wiadomości tego autora

Jacenty wrote:

> Czytając grupę zastanawiam się czy zastosowanie środków chemicznych tzn. np
> SERA POND Morena czy nadmanganian potasu uniemożliwia zastosowanie
> potraktowanej nimi wody do podlewania trawnika .
> Mam bowiem problem tego typu , że w niedawno założonym oczku woda co pewien
> czas robi się całkowicie zarośnięta glonami . Do tej pory po prostu ją wtedy
> wymieniałem , podlewając jedocześnie trawnik . Jednak ostatnio przy tej
> ilości opadów jest to juz prawie niemożliwe bowiem robi się grzęzawisko . I
> dlatego to pytanie , które postawiłem na początku . Jeśli dodam tych środków
> ( a może są jeszcze jakieś inne proszę o radę ! ) i to nie pomoże to co
> wtedy z wodą ??? Muszę jeszcze dodać , że na próbę mam wpuszczonych dość
> sporo zwykłych karasi ( byłem ciekaw czy jakieś rybki w ogóle przeżyją w
> takich warunkach jakie są ).
> Pozdrowienia. Jacenty .

A czy nie mozesz tych glonow po prostu wygrabiac co jakis czas? Moj maz tak
wlasnie robi i w ten sposob mamy wode czysta. Po kazdej zmianie wody musisz
czekac co najmniej kilka dni az woda sie wyklaruje. Co do ryb - nie wypowiadam
sie, bo sie nie znam, ale nie zazdroszcze im co rusz nowej hydrosfery.
Pozdrawiam
Ania

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/