> W ostatnim czasie bardzo źle
> się czuła, cały czas było jej niedobrze. Czy to mogło być spowodowane tą
> dolegliwością? Jeżeli ktoś miał do czynienia np. w rodzinie z by-passami,
> proszę o informację, jak  przebiegała rehabilitacja, czy woda w sercu
> również była problemem (podobno jest to bardzo częsta dolegliwość) i jak się
> czuje osoba chora .

moge sluzyc przypadkiem mojego teścia. 5 lat temu zawal, 3.5 roku temu - by-
pass'y. po operacji pol roku rehabilitacji plus 'wracanie do zycia' :-) -
potem - powrot do swojego najwiekszego hobby - nart. stan obecny - w czwartek
bylismy na Jaworzynie Krynickiej - 5 razy zjazd z glownej trasy (razem ok.
13 km w dol :-) - dzisiaj (niedziela) bylismy na gorce niedaleko naszego
miasta - tez pojedzilismy setnie, do tego tesc - byly instruktor uczyl
podstaw jady na nartach moich siostrzencow ;-)). ubocznych skutkow tego
hobby ,oprocz wyraznego zadowolenia na twarzy, nie zauywazylem ...

a tak na marginesie - moze nie woda w sercu, tylko np w worku osierdziowym,
jakis wysiek czy cos podobnego?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl